Strony: 1
Offline
A ja bym wolała nie wiedzieć, co było wycięte, tylko siedzieć 6 h i oglądać wszyyyyystko (pewnie byłoby ciekawsze od Przeminęlo z wiatrem, które trwa prawie 4 h i nudne jest. Chociaż moja koleżanka pokochała ten film. Bolly na nią nie działa..)
Offline
Szkoda, że nie wiem o czym Kajol i SRK rozmawiali podczas 3 filmu. Wygląda na bardzo romantyczne
Offline
Mirya napisał:
Szkoda, że nie wiem o czym Kajol i SRK rozmawiali podczas 3 filmu. Wygląda na bardzo romantyczne
Jeśli chodzi o to po ''Yeh Ladka Hai Allah'' to brzmi to mniej więcej tak (lużne tłumaczenie) :
Rahul: Wiem, wiem wszystko Anjali...
Anjali: Co?
Rahul: Że Twoje serce pragnie tego samego co moje.
Znam każde pragnienie, każdy sekret w Twoim sercu.
Anjali: Sekret? Jaki sekret?
Rahul: Że jesteś we mnie zakochana.
Anjali: Co?
Rahul: Inaczej nie trzymałabyś mojej ręki tak długo.
(Anjali szybko puszcza rękę i odwraca się a Rahul ją zatrzymuje)
Rahul: Co się dzieje, Anjali? Ja stale próbuję trzymac twoją rękę a
ty ciągle próbujesz uciec.
Anjali: Jak mogłabym trzymać twoją rękę?
Powiąznie przeznaczenia tej ręki jest ulicą która nieprowadzi
do twojego domu... i nigdy nie będzie...
Rahul: Anjali... a co jeśli nasze drogi się rozejdą?
Nasze miejsce przeznaczenia jest takie same... miłość.
A twoją miłość przyjmuję... przyjmuję... przyjmuję...
(Rahul odchodzi i wraca)
Rahul: I jeszcze jedno... Teraz to już napewno przyjmę ten twój uroczy sklep
(uśmiecha się i odchodzi)
(Anjali się śmieje)
Offline
Wow Anjali003, skąd Ty to wiesz?? Może masz polskie wydanie dwupłytowe K3G z tłumaczeniem? Bo ja właśnie zastanawiam się nad zakupem...
Offline
Jejciu! Dzięki! Podoba mi się to z ręką A właśnie skąd wiesz? Uczysz się może hindi? Ja bym chciała
Offline
Nie, po prostu na youtube jest filmik z tym ale z angielskimi napisami, no i sobie przetłumaczyłam
Lotri jeżeli masz taką możliwość to nie zastanawiaj się!!!
Sama bym chciała mieć!
Mirya też bym chciała się nauczyć hindi I też mi się podoba filmik i tłumaczenie
Offline
Tylko mam nadzieję, że w dodatkach będzie po polsku albo po angielsku
A kto nie chciałby znać hindi? To prześliczny język. I chyba nie skomplikowany (ostatnio oglądałam "Przysięgę" tam to dopiero mówią! Chińczyki, Japończyki - wszystko jedno, ale cięzko powtórzyć )
Offline
Lotri napisał:
(...) A kto nie chciałby znać hindi? To prześliczny język. (...)
Jedna z moich przyjaciółek powiedziała raz, że chciała by umieć wszystkie języki tylko nie hindi, bo według niej to głupi język...
Offline
Nie wiem, jak język może być "głupi". Mogę powiedzieć, że niemiecki jest "twardy" i "nie dźwięczny" chiński i japoński "powyginany" i "bezspacji", rosyjski "melodyjny" podobnie jak francuski, ale żadnen z nich, choć nie wiem jak by mi się nie podobał, nie jest "głupi". Głupie mogą być tylko ludzkie słowa, bez względu na to w jakim są języku wypowiedziane. W jakim języku są nasze myśli, uczucia, poglądy? W żadnym.
Offline
Lotri napisał:
Nie wiem, jak język może być "głupi". Mogę powiedzieć, że niemiecki jest "twardy" i "nie dźwięczny" chiński i japoński "powyginany" i "bezspacji", rosyjski "melodyjny" podobnie jak francuski, ale żadnen z nich, choć nie wiem jak by mi się nie podobał, nie jest "głupi". Głupie mogą być tylko ludzkie słowa, bez względu na to w jakim są języku wypowiedziane. W jakim języku są nasze myśli, uczucia, poglądy? W żadnym.
Też tak uważam. Jeszcze dodała że jest dziwaczny...
No cóż...
Offline
wiesz lotri ty masz racje, ale ludzie nawet ja nie chce sie (eh te lenistwo) sprecywowac czemu akurat nie pasuje to. najczesciej leci zwalony, dziwaczny, glupi, no i takie brzydkie epitety.
ja oczywiscie ze chcialabym znac jezyk hindi, w ten sposob chce poznac lepiej kulture indii, a co do niemieckiego, ladnie powiedziawszy: nie mam cierpliwosci aby sie jego uczyc.
dla nas polakow bedzie latwiej wymawiac slowa w innym jezyku niz innym narodom. zauwazylam ze polacy w irlandi wszystko moga powtorzyc, najtrudniejsze slowa angielskie i irlandzkie, ale oni naszego glupiego chrząszcz nawet nie zaczna. chyba dlatego ze język polski wymaga "duzej gimnastyki języka". np anglik zeby sie od urodzenia uczyl polskiegho mowilby z pieknym polskim akcentem. moja kolezanka z dublina wyjechala 2 lata temu tutaj. i zaczela seplenic. wiec wiecie. te ulatwienia w wymawianiu innych obcojezycznych wyrazow zawdzieczamy wlasnie polskiemu(mamy taki wycwiczony jezyk )
Offline
Polski jest chyba jednym z najbardziej nietypowych języków. Te wszystkie "ogonki" i "sz" "cz" itp. dźwięczne głoski. Czasem i polacy mają z tym problem.
Offline
pewnie, musi sie niezle powyginac jezyk aby dosc poprawnie powiedziec takie trudnosci jak:
Narewolwerowany rewolwer na rewolwerowej górze rozrewolwerował się.
jezyka nie łamcie
Offline
Jak znajdę męża hindusa to będziemy mówić pewnie w hindii bo on się polskiego nie nauczy
Offline
Dzięki wielkie A ty możesz sobie wziąść Aamira (tylko prześlij mi jego zdjęcie, najlepiej bez koszulki z autografem ) Jeżeli chodzi o Szarusia, to sądzę, że on jest szczęśliwy i nie chcę rozwalić jego małżeństwa. Chyba, że w następnym wcieleniu. Na razie mi wystarczy... Saif Ali Khan (mam nadzieję, że ma takie poczucie humoru jak w filmach )
Offline
GAURI napisał:
Narewolwerowany rewolwer na rewolwerowej górze rozrewolwerował się.
łatwizna
Dzięki wyimaginowanemu kwasowy dezoksyrybonukleinowemu wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu zdyskwalifikowanych konstantynopolitaneczek z powyłamywanymi nogami. (by Lotri xD przez parę lat się zbierało trudne słowa xD )
Wróbelek Walerek miał mały werbelek, werbelek wróbelka miał mały felerek, felerek werbelka naprawił wróbelek. Wróbelek Walerek na werbelku swym gra!
A co do pytania: SRK, Aamir czy Salif <- każdy z nich to Khan, więc wszystko zostanie "w rodzinie"
Ostatnio edytowany przez Lotri (2007-07-30 15:28:15)
Offline
Lotri napisał:
Dzięki wyimaginowanemu kwasowy dezoksyrybonukleinowemu wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu zdyskwalifikowanych konstantynopolitaneczek z powyłamywanymi nogami. (by Lotri xD przez parę lat się zbierało trudne słowa xD )
hahaha, miałam z tym duży problem, ale jak przeczytałam 2 razy już nie nie mylam
Offline
Lotri napisał:
Dzięki wyimaginowanemu kwasowy dezoksyrybonukleinowemu wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu zdyskwalifikowanych konstantynopolitaneczek z powyłamywanymi nogami. (by Lotri xD przez parę lat się zbierało trudne słowa xD )
E tam nie takie trudne
A co do Khanów, to racja
Offline
wiecie, jak się napisze to nie jest trudne. Gorzej jak się powie i każe komuś powtórzyć xD
Offline
Jeszcze trzeba by było dołączyć do tej listy Zayeda Khana Jak pierwszy raz zobaczyłam, że On ma na nazwisko tak samo jak Shahrukh to myślałam, że to jakaś rodzina, ale nigdzie nic takiego nie pisało. Może jest po prostu tak, że nazwisko Khan jest bardzo znane w Indiach i dlatego tak wiele osób się tak nazywa. No, ale to oczywiście nie musi wykluczać tego, że wymienieni przez nas aktorzy są ze sobą spokrewnieni. Może czasem jest to "dziesiąta woda po kisielu" ale zawsze jakieś pokrewieństwo jest To już coś
Jutrzenka
Ostatnio edytowany przez Jutrzenka (2007-08-01 00:23:53)
Offline
Zgadzam się z Jutrzenką może nazwisko Khan jest znane w Indiach, coś jak u nas Kowalski czy też Nowak.
Zauważyłam, że jak Khan to od razu porządny