Strony: 1
Gdy Rahul wpada na obozie w okrzykiem "Anjali!!" i obie się odwracają
Offline
Mi najbardziej podobało się jak Rahul rozmawiał z Anjali w pociągu i jak biegł za Nią, gdy odjeżdżała. Inną jeszcze moją ulubioną sceną jest moment, kiedy w deszczową noc oboje tańczą w "chatce". A tak poza tym, to uważam, że cały film jest świetny!!! Bardzo lubię go oglądać !!!
Jutrzenka
Offline
Robi postęp
Moją ulubioną sceną jest gra w kosza, ale nie ta na początku tylko ta na obozie wiecie kiedy to Rahul i Anjali zamieniają się rolami:p
mianowicie gdy zamiast Anjali wygrywa Rahul natomiast Anjali jest oszustką
no i scena która jest wcześniej
Gdy Rahul występuje w ulubionym programie swojej córki i mów ijak bardo ją kocha i jak bardzo tęskni a starsza Anjali to ogląda i myśli że to do niej
Offline
Albo jak mówią że nie wierzą że gwiazdy spełniają życzenia i oboje wypowiadają
Offline
I jeszcze ta scena w altance, i jak Anjali tańczyła jak grali w kalambury i wszystkim szczęka opadła
Offline
Albo jak w kalambury Lovel naśladował jak Anjali tańczyła
Offline
Zresztą cały film był super!
Offline
Mnie też... Myślę że Rahul tak naprawdę Tiny nie kochał. Tylko... Nie wiem jak to napisać. Ona była "ideałem" dziewczyny i zakochał się w jej wyglądzie a nie charakterze przecież praktycznie jej nie znał.
Offline
Dominika napisał:
Mnie też... Myślę że Rahul tak naprawdę Tiny nie kochał. Tylko... Nie wiem jak to napisać. Ona była "ideałem" dziewczyny i zakochał się w jej wyglądzie a nie charakterze przecież praktycznie jej nie znał.
Domi, nie filozofuj Nie no... zgadzam sie z Tobą. Po prostu Tina była jego przyjaciółką tak jak Anjali tylko że mu się coś w mózgu i w sercu popieprzyło i myślał że kocha Tinę a nie Anjali.
Sam mówił że raz sie kocha...
Offline
Bollyamator
Zgadzam się całkowicie. Rahul po prostu zbyt dobrze znał Anjali i nie wiedział że to co do niej czuje to nie przyjaźń a miłość. Zobaczył Tinę i pomyślał żę jak jest ładna to na pewno ją kocha... albo jakoś tak
Offline
Anjali003 napisał:
Dominika napisał:
Mnie też... Myślę że Rahul tak naprawdę Tiny nie kochał. Tylko... Nie wiem jak to napisać. Ona była "ideałem" dziewczyny i zakochał się w jej wyglądzie a nie charakterze przecież praktycznie jej nie znał.
Domi, nie filozofuj Nie no... zgadzam sie z Tobą. Po prostu Tina była jego przyjaciółką tak jak Anjali tylko że mu się coś w mózgu i w sercu popieprzyło i myślał że kocha Tinę a nie Anjali.
Sam mówił że raz sie kocha...
To już nie można powiedzieć co się myśli Sama byś chciała tak pisać tylko nie potrafisz
Offline
Dominika napisał:
Anjali003 napisał:
Dominika napisał:
Mnie też... Myślę że Rahul tak naprawdę Tiny nie kochał. Tylko... Nie wiem jak to napisać. Ona była "ideałem" dziewczyny i zakochał się w jej wyglądzie a nie charakterze przecież praktycznie jej nie znał.
Domi, nie filozofuj Nie no... zgadzam sie z Tobą. Po prostu Tina była jego przyjaciółką tak jak Anjali tylko że mu się coś w mózgu i w sercu popieprzyło i myślał że kocha Tinę a nie Anjali.
Sam mówił że raz sie kocha...To już nie można powiedzieć co się myśli Sama byś chciała tak pisać tylko nie potrafisz
Oczywiście Tylko nie wiedziałam jak ci to powiedzieć...
Offline
Hmmm... No racja... W Tinie zakochał się od razu jak ją zobaczył, a o Anjali myślał nawet po ich "rozstaniu"
Offline
Mirya napisał:
Hmmm... No racja... W Tinie zakochał się od razu jak ją zobaczył, a o Anjali myślał nawet po ich "rozstaniu"
Może Tina mu sie tylko podobała, albo się zauroczył, a myślał że to miłość...
Offline
Hindustani
Moje ulubione sceny to:
1. scena podczas występu małej Anjali- Rahul zachował się jako tata fantastycznie
2. sceny niby-kłótni Rahula i Anjali w szkole
3. scena gdy Rahul ćwiczył na Anjali jak powiedzieć Tinie że ją kocha a Anjali myslała na początku ze to do niej
4. scena na stacji gdy Anjali postanowiła wyjechać - bardzo to smutne było
5. jak sie Rahul z Anjali po latach spotkali, tak uroczo Rahul wyglądał
6. scena tańca w altanie, no boska, bardzo ją lubie
7. zabawa w zgadywanki, jak Rahul miał kłopot żeby pokazać miłość
8. zakończenie filmu
trochę tych scen jest, ale film jest naprawde świetny wiec i fajnych scen jest sporo
Offline
Moje ulubione sceny to:
1 jak Rahul mowi, że przyjaźń to miłość
2 jak mała Anjali wychodzi z pociągu i wygląda jak duża Anjali
3 jak małej Anjali prawie na glowę spada piłka do kosza
4 scena w której ten mały chłopiec(nie wiem jak on się nazywa) pokazuje Rahulowijak pokazać I love you
5 scena w Altanie
6 taniec Ladki Badi Anjani
7- oszust oszust oszust
-zabiję ją...nic mi nie jest
i wiele wiele innych. Cały film jest supper
Offline
dla mnie najelpsze sceny to na obozie jak Rahul przyjeżdza i wola Anjali no i cały ten watek obozowy w ogole jest świetny
Offline
Robi postęp
moje ulubione sceny pomijajac fakt ze caly film był cudowny scena w której ten mały chłopiec pokazuje Rahulowi jak pokazać I love you...zakonczenie filmu.....scena gdy Rahul ćwiczył na Anjali jak powiedzieć Tinie że ją kocha a Anjali myslała na początku ze to do niej to było smutne noi scena jak Anjali chciała wyjechac i Rahul chciał żeb została a potem muwil zeby jechała
Offline
A ja się zdodzę z wszystkimi przedmówcami Bo w końcu film nafaszerowany jest fajnymi scenami
Offline
Gość
No i nareszcieKuch Kuch Hota Hai tez obejrzalem przez ten czas nieobecnosci (5 x) Scen jest dosc sporo ktore zapadly mi w pamieci, ale mam 2 ulubione: smutna i zabawna, tj "mikajla1" - scena podczas występu małej Anjali- Rahul zachował się jako tata fantastycznie RLZ!!
oraz nagłe wejscie Szarusia i miny obu Anjali XD sweet.
Bollyamator
Mnie się spodobało jak chłopiec pokazał jak pokazać I love you i jak Rahul pokazał później to Anjali no i ich taniec w altace...
Ale też jak tłumaczył czy jest miłość- miał rację
Offline
Robi postęp
* na przedstawieniu.. gdy Rahul mówi małej Anjali kim jest matka..
* gdy Rahul tłumaczy czym jest miłość
* scena w altanie
* gdy Anjali odjezdza a Rahul ją zatrzymuje
* gdy Rahul cwiczy na Anjali jak powiedziec Tinie