Ja noszę stanik zawsze odrobinkę za ciasny, żeby dobrze opinał, bo nie lubię wrażenia luzu... Jednak zawsze wieczorem musiałam leczyć tzn. zapotki... wiecie co to... ? jak się poci skóra i coś ją uciska, powstają wielkie, czerwone paski... No i miałam problem... Po lekturze jednego z takich artykułów kupiłam stanik idealny... I od teraz... żadnych za ciasnych... Przekonałam się, że dobrze dobrany jest sto razy lepszy niż za ciasny

Jawharah napisał:

No wiesz ja zanim nie przeczytałam tego wątku to nosiłam stanik 75B a teraz przeszłam na 70C i jest git
Mam 73 pod biustem a zawsze nosiłam 75. Jestem szczupła, więc mogę sobie pozwolić na o jeden "rozmiar obwodu" w dół.
Zasada przy stanikach jest taka obwód zmniejszamy a miska w góre.

Obwód musi być ciasny, ale nie duszący. O A ślad zostaje na ciele nawet po spodnach czy skarpetach, tak więc po staniku również. Nic dziwnego.
A to, czy mozna sobie pozwolić o "jeden rozmiar obwodu" w dół, to nie zależy od tego, czy jest się szczupłym, tylko od ściśliwości ciała (ja zaniżam od realnego obwodu dobre 10 cm i żyję ) Poza tym staniki z reguły szyte są z rozciągliwych materiałów, tak więc zaniżania, nawet niewielkiego raczej się nie uniknie ( choć to nie reguła). No prócz przy Effuniakach, ale tu też różnie bywa
Zresztą warto zajrzeć na Lobby, jeno ostrzegam- to działa jak narkotyk ;-) Ale jest tam bardzo fajnie i dziewczyny zawsze pomogą.

hehehe.... ale temat xD
co do mojego rozmiaru to ja zawsze noszę 75 C )
i nie narzekam... żadnego luzu nie ma ^^
wszystko ładnie leży... ^^
kolega tak mówił, a że się chłopczyna zna to mu wierzę ^^ )

Kupiłam wczoraj boooski stanik, błękitny, z żółtymi lamówkami. Co najlepsze, leży jak ulał, idealnie, nie uciska i jest taki wspaniały... ech...

Latika napisał:

ehhh a ja jak mam się tu wypowiedzieć ... bo mam taką skromną sytuację

To znaczy?

Nie uważam, żeby to był wstydliwy temat, albo ja jestem za bardzo liberalna
Chodzi o to, że większość dziewczyn, kobiet nie zdaje sobie sprawy, że od dobrze dopasowanej bielizny zależy jak leżą na nas ubrania, to że bielizny nie widać, to nie znaczy, że nie powinnyśmy dobrze jej dobierać, bo to bielizna kształtuje naszą figurę.

Ostatnio moim uzależnieniem stał się program "Jak dobrze wyglądać nago" na Tvn Style i tam każda kobieta ma źle dobrany stanik. Potem jak ubierają dobrze dobraną bieliznę to wtedy okazuje się, że ich sylwetka wcale nie jest taka zła. .
W statystykach Polki wychodzą najgorzej, bo widać nie są na tyle świadome doboru bielizny. Tutaj nie chodzi o to, żeby to była droga bielizna, tylko dobrze dopasowana do naszego ciała i to nie jest kwestia finansowa.

Co du pushapów, są inne staniki uwydatniające piersi - również podane w pierwszym poście

Ostatnio edytowany przez Jawharah (2009-06-14 14:02:08)

Latika jak ja zdejmę stanik mam naprawdę mały, płaski biust. Tylko że jak go wypcham do środka stanika (fiszbina oczywiście jest pod pachą) to od razu jest większy i noszę 70 C. Fiszbinę nie mam na piersi tylko pod pachą.
Bo jak fiszbine mam na piersi to bym musiała nosić A, ale przecież pierś zaczyna się pod pachą i tam ma być fiszbina! (Jak nie wiesz co to fiszbina w pierwszym wątku dałam stronę, co i jak się nazywa i z czego jest zrobiony stanik, sama jeszcze nie dawno nie wiedziałam dokładanie co to jest )
Zobacz sobie tutaj stanikomania.pl
Czy masz mały biust czy duży, ale marsz dobrać prawidłowy stanik!
Polecam Ci noszenie balkonetek, które uwydatniają biust, sama z nich korzystam. Precz z push-up'ami
Aha zapomniałabym, pamiętaj o tym że masz wygarnąć pierś do środka, zebrać z boku do środka a nie założyć od tak sobie stanik bez wygarnięcia! ;]

Ja na noc zdejmuję stanik, niech skóra sobie trochę odpocznie.
Szczerze mówiąc nie zainteresowałam się tym, czy powinnyśmy spać w staniku czy nie, bez obaw za kilka dni znajdę na ten temat informację i zaktualizuję posta ; ]

Moja porada dla Ciebie Latika:
1. Zobaczyć gdzie zaczyna się i kończy pierś, jeżeli masz fiszbinę z przodu (chodzi mi o tą fiszbinę z boku) a nie pod pachą to już sama wiesz czemu masz mały biust.
2. Zmierzyć się pod biustem jeżeli masz np. 73 pod biustem i jesteś szczupła to możesz sobie pozwolić na 70.
3. Przeczytaj potem cały pierwszy wątek jest cały zaktualizowany.

Ostatnio edytowany przez Jawharah (2009-06-14 14:39:23)

Bardzo dobry temat!
Można czegoś się dowiedzieć!
Super!

Rewelacyjny pomysł!

Jawharah napisał:

Mam nadzieje, że przeczytałaś wszystko i wiesz co i jak


Ps. Nie mogę do Ciebie wysłać wiadomości bo masz skrzynkę pełną

Jeszcze nie wszystko przeczytałam, ale dokończę jak tylko czas pozwoli.

Ps. Muszę posprzątać w niej, ale czasu w tej chwili brak.

dziękuje za odpowiedz , bo wszyscy u mnie w rodzinie mówią że to żle spać w staniku bo z wiekiem czasu możemy narobić sobie nowotwora piersi ....

a ja nie mam nic i wprawdzie gdyby nie ten push up to byłabym płaska jak decha

Njagorsze jest to że gdybym nie była taka szeroka w barach to spoikojnie bym jakoś wyglądała a tak ... olbrzym, ale cóż jest taki okres że w staniku trzeba chodzic