Bollyamator
Od kilku dni w Indiach w związku z rozprzestrzeniającym się wirusem świńskiej grypy zamykane są miejsca publicznych spotkań.Tydzień temu zamknięto w Mumbaiu wszystkie szkoły, a od trzech dni nie działa żadne kino.
To oznacza, że premiery takich filmów jak "Kaminey" czy "Life Partner" będą musiały poczekać, aż sytuacja w kraju się poprawi. Mimo że otwarcie "Kaminey" odbędzie się na
świecie według ustalonego planu, producenci obawiają się, że opóźniona premiera będzie miała negatywny wpływ na wyniki w box offisie.
Rząd w Indiach podjął wszelkie starania, by ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, który w tej chwili atakuje mieszkańców także innych miast, takich jak Delhi, Chennai, Bangalore oraz 15 innych miejscowości.
________________________
Dorota Kostrzewa
filmweb.pl
Offline
Ekspert ds. Priyanki
Boże.
Mam nadzieję, że wszystko będzie jak w najlepszym porządku.
Tam jest tyle ludzi bez dachu nad głową. Ta grypa może ich dosięgnąć, a w tedy to już koniec. To takiej smutne, dołujące.
Mam nadzięję, że naszym gwiazdom Bollywood nic się nie stanie. Niech na siebie uważają.
Mam rozumieć, że Kaminey prędzej będzie na świecie niż w Indiach?
Pozdrawiam
Offline
Priyanka.Neha napisał:
Mam rozumieć, że Kaminey prędzej będzie na świecie niż w Indiach?
Niekoniecznie, zwykle premiery indyjskie odbywają się wcześniej niż światowe. Być może obie odbędą się w tym samym okresie, a może premiera indyjska była zaplanowana na tyle wcześniej, że i tak będzie pierwsza
Tak czy inaczej to przykre, ze względu na filmy i przed wszystkim ze względu na mieszkańców zagrożonych miast. Oby rządowi udało się ograniczyć zachorowania
Offline
Ekspert ds. Priyanki
Supriya spójrz. Tu pisz jak wół.
ShantiPriya napisał:
Mimo że otwarcie "Kaminey" odbędzie się na świecie według ustalonego planu, producenci obawiają się, że opóźniona premiera będzie miała negatywny wpływ na wyniki w box offisie.
Chyba jednak Kaminey będziemy mogli obejrzeć szybciej niż Indusi.
Pocieszam tych, którzy czekają na film My name is Khan. Zdjęcia nie zostały wstrzymane.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez Priyanka.Neha (2009-08-13 19:33:11)
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Naszym gwiazdom nic się nie stanie oni sobie poradzą gorzej z tymi biednymi w slamsach ja tam się wda choroba to koniec będą ofiary bo pieniędzy nie mają. Okropne to jest.
Offline
Priyanka.Neha powtórzę to jeszcze raz... Zwykle premiery w Indiach odbywają się tydzień czy nawet parę tygodni wcześniej niż na świecie. Póki co zamknięto kina na tydzień, więc być może premiera i tak odbędzie się wcześniej w kraju. Nie ma nigdzie informacji, na kiedy zaplanowana jest premiera światowa. Jeśli też ma być jutro, to fajnie dla nas (albo i nie, bo przez to opóźni się pewnie także DVD ), jeśli później, to bardzo źle dla wszystkich
Offline
kurczę flaszka...
co jeszcze naślą na Indie?
współczuję tamtejszym ludziom i mam nadzieję, że jakoś wirus zaprzestanie się rozprzestrzeniać
oby! oby!
Offline