Hindustani
Fired (2010)
Premiera: 19 lutego 2010
Gatunek: psychologiczny horror
Reżyseria: debiutujący Sajit Warrier
Produkcja: Shripal Morakhia
Muzyka: Raju Singh
Scenariusz, historia: Sajit Warrier, Shripal Morakhia
Język: hindi
Czas trwania: 90 minut
Obsada:
Rahul Bose - Joy Mittal
Militza Radmilovic (brytyjska modelka) - Ruby Herminson
Dinesh Lamba
Opis:
Wśród wyrzuconych pracowników jest Ruby Herminson, 29 lat, powabna, wyrafinowana, nastawiona na karierę kobieta, z którą żonaty Joy Mittal (Rahul Bose) miał romans. Joy zwalnia Ruby z Londyńskiego biura wraz z resztą pracowników, których uważa za zbytecznych w ramach redukcji etatów w dobie kryzysu ekonomicznego.
Po meczącym dniu w pracy Joy postanawia skończyć jakąś papierkową robotę przed powrotem do domu, ale szybko przekonuje się, że powrót do domu nie będzie taki prosty.
Osaczony w opuszczonym biurze Joy uświadamia sobie, że w budynku jest jakaś ponadnaturalna siła, która w piekielny sposób chce dokonać na nim zemsty za jego dotychczasowe bezlitosne postępowanie.
Ciekawostki:
* Film jest z gatunku horroru psychologicznego, i jak mówi aktor, ta rola była niesamowitym doświadczeniem.
* Fired wzbudził w Indiach spore kontrowersje z powodu krwawych scen, ekscytujących pocałunków oraz sceny miłosnej pomiędzy Rahul Bose i Militza Radmilovic.
* Fired dostał w Indiach certyfikat "A", czyi dostępny będzie jedynie dla widzów dorosłych, a trailerów na pewno nie zobaczymy w telewizji. Kategorie "A" film dostał pomimo tego, ze reżyser wyciął pewne krwawe i epatujące nagością sceny na prośbę cenzorów. Zmartwiło to zarówno producentów jak i reżysera Sajid Warrier, dla którego Fired jest debiutem. Rahul Bose, aktor grający główna rolę, po tej decyzji stwierdził, iż zawieruszony został tym samym sens cenzury. To co może dla jednych być krwawe i wulgarne, inni mogą odebrać inaczej. Dodał, że nawet jeśli chodzi o sceny seksu to ludzie teraz są dojrzalsi i kluczem jest teraz cenzura jaką sami sobie nakładają.
Trailer - w Indiach dostępny od 18 lat, więc zanim odtworzycie dobrze się zastanówcie
Inne plakaty filmu
____________________________________________________
źródło: bharatstudent
glamsham by milkaja
Offline
Ponownie Indie mnie zaskakują. Najpierw Hiss, teraz Fired. Widzę, że łamią stereotypy, jest więcej ciała, piosenek typowych dla Indii nie ma i ta brutalność. No no no ^^ Pozytywne jest to, że teraz naprawdę KAŻDY znajdzie coś dla siebie w Bollywood. Już nie są to tylko filmy o miłości.
Mimo wszystko ja jednak pozostanę miłośniczką tych typowych, i tak jak na pewno sięgnę po Hiss, tak nad Fired będę musiała się głębiej zastanowić. Nie wiem czy taką ilość brutalności przeżyję (nie oglądam raczej horrorów )
Offline
Hindustani
Dokładnie, ja też nie jestem wielbicielką horrorów, ale z drugiej strony chyba dla Rahula Bose się jednak poświecę i obejrzę Zresztą 13B też zapowiadał się dosyć strasznie a jak oglądałam to nie był to taki super straszny horror
Znalazłam kilka zdjęć z filmu ale ze względu na drastyczność zamieszczę tylko te Choć pierwsze na pewno może w Indiach wzbudzać kontrowersje
Offline
Stały bywalec
Ostatnio nie mogę oglądać takich filmów. Przed ciążą owszem, lubiłam ten typ filmu, ale ciąża zrobiła ze mnie za bardzo wrażliwą osobę.
Offline
Bywalec
No jezeli to ma byc straszne...ogladalam gorsze...to moze byc co najwyzej ciekawe.
Ale swoja droga to przemysl filmowy Indii pozytywnie mnie zaskoczyl i z mila checia obejrze te produkcje, chociazby dla Rahula Bose
Offline
Stały bywalec
Bleeeeeeeeee. Okropne zdjęcie.
Offline
Hindustani
fate napisał:
Bleeeeeeeeee. Okropne zdjęcie.
Ostrzegałam Więc wygląda na to, ze to horror dla ludzi o twardych nerwach i silnych żołądkach
Aidan Turner
Offline
Hindustani
Rzeczywiście zdjęcie paskudne, ale ja tam niekiedy lubię się bać, chyba zostało mi to z dzieciństwa gdy z siostra i koleżanką wypożyczałyśmy sobie horrory i potem razem je oglądałyśmy, ale tak dla bezpieczeństwa jednak za dnia
Tak więc tak czy inaczej chyba kiedyś Fired obejrzę, dla Rahula
Offline
Gwiazda bollywoodu
Rahul świetny i to tyle.
Moja ocena to 3.
Offline
Gwiazda bollywoodu
Nie lubię horrorów. Wyjątkowo straszny ten film nie był, raczej obrzydliwy. Ode mnie 3.
Offline