Przeglądałam sobie filmiki na youtube i znalazłam parę ciekawych pozycji od których rozbolał mnie brzuch Co o tym sądzicie?
i jeszcze coś pseudo Indyjsko/Chińsko/Tybetańskiego czyli joga
Offline
oj, nie masz ciekawych przeżyć...
Mnie najbardziej rozśmieszyła kobieta z 2 filmiku, która wygrała teleturniej i to dziecko w niebieskim ubranku. Pierwszy filmik jest tak głupi, że aż śmieszny xD
Offline
Gość
Minuta śmiechu to dzień życia dłużej! ---- to ja jestem nieśmiertelna
pfff, wole być pomarszczona od śmiechu, niż nie mieć zmarszczek a być pozbawioną poczucia humoru
raz sie żyje ludzie ;D
jaaaazda ;DDD
(oj znowu mam ADHD ;P)
E tam zmarszczki - są kremy xD
A jak się jest nieśmiertelnym to pewnie jest się też elfem, a one nie mają takich problemów xD
Offline
Gość
Lotri napisał:
E tam zmarszczki - są kremy xD
A jak się jest nieśmiertelnym to pewnie jest się też elfem, a one nie mają takich problemów xD
ejjj, nie jestem elfem
Jestem psycholem, a to różnica
A ja mam kolejną, śmieszną rzecz.
Na filmweb w Ciekawostkach przy filmi "Rebeliant" przeczytamy:
"Aamir Khan w filmie wcieliła się w postać Amishy Pateli zaraz po tym, gdy zobaczyła ja w jednym z talk-show ("Question Time India") na kanale BBC. Aamir Khan była zafascynowana IQ Amishy Pateli."
zastanawiam się nad IQ autora tej ciekawostki xD
http://rebeliant.filmweb.pl/Rebeliant+2 … ,id=114220
Offline
Hindustani
Lotri napisał:
A ja mam kolejną, śmieszną rzecz.
Na filmweb w Ciekawostkach przy filmi "Rebeliant" przeczytamy:
Zapewne autor tej ciekawostki to nie był nikt z bolly światku:P bo nie miał pojęcia o najprostszej rzeczy: Aamir Khan jest 100% mężczyzną
Offline
Gość
Tak! Jak dobrze być psycholem
Ale te filmiki bomba <lol2>
mi czesto zdarzaja sie napady smiechu (najgorzej jest w szkole i w kinie ;P).
Na wyjezdzie integracyjnym z moja kochana klasa liceum probowalam udawac normalna ale po paru dniach nie wytrzymalam i sie z wszystkiego smialam... Ale na szczescie znalazlam sobie 'towarzyszke do smiechu' i reszta klasy patrzyla sie dziwnie nie tylko na mnie
Smiech ogolnei jest czyms wspanialym, a ja czuje ze zmarszczek doczekam sie juz w wieku 20-30 lat moze widzac moje zmarszczki ludzie beda myslec: 'o, ta kobieta musiala sie niezle smiac!' (wprawdzie ludzi to bedzie guzik obchodzic ale co tam )
Offline
Gość
Nandita i tak trzymaj Tak ma być
Ale mnie najbardziej dziwi brak śmiechu. To może trochę tak literacko opiszę...
Idę ulicą z mp3 na uszach. Leci oczywiście Bolly. Pogoda nie jest najładniesza, dość wietrzenie i mroźno, choć świeci słońce. I mijam ludzi. Zastanowiłam się nad tym, patrząc na tłum po drugiej stronie ulicy, czekający tak jak ja, na zmianę świateł. Wszyscy wyglądali tak szaro, smutno. I wydawało mi się, że wyglądam dziwnie, inaczej, odmiennie tylko z tego powodu, że usta mam wygięte w górę, nie w dół. Szłam tak jakiś czas i zobaczyłam jakąś kobietę, która także się uśmiechała. Mialam wtedy ochotę podejść do niej i wręczyć jakąś nagrodę za uśmiech.
Niestety, to ludzi z wygiętymi w dół ustami należy także moja mama. Kiedy powiedziałam jej o moich odczuciach, skomentowała: A bo z czego tu się cieszyć?. Z niczego. Ale z czego tu się smucić?
Mój wniosek... Ludy Azji, Afryki itp. oglądane w programach dokumentalnych są biedne, żyją gdzieś z dżungli, bez techniki i cywilizacji. Ale w większości wypadków, są radośni. U nas każdy - czy biedny i z problemami, czy bogaty i bez problemów - są smutni.
Oczywiście słowo "każdy" zawiera wyjątki, do których, mam nadzieję, należą wszyscy Bollymaniacy
Pozdrawiam w przerwie między lekcjami
Offline
Gość
Lotri napisał:
Mój wniosek... Ludy Azji, Afryki itp. oglądane w programach dokumentalnych są biedne, żyją gdzieś z dżungli, bez techniki i cywilizacji. Ale w większości wypadków, są radośni.
Pozdrawiam w przerwie między lekcjami
Lotri jakbyś mi w myślach czytała
Dokładnie, są biedni, ale szczęśliwi, cieszą się z tego co mają, a my mamy to czego im brakuje, ale i tak nie mamy się z czego cieszyć....
Dobrze, że nawet między przerwami "jesteś z nami" ; DD
Robi postęp
bo czasem nie doceniamy tego co mamy a tak wogóle te filmiki rozwaliły mnie hheheheeh ale się usmiałam ja potrafię iść cos mi sie przypomni smiesznego i sama do siebie na cały głos się śmieje takie napady mam czasem głupawki
Offline
Oj też mi się to często zdarza Raz tak się wydurniałam że Anjali003 mi powiedziała że mam iść do cyrku za klauna
Offline
Gość
raz się tak śmiałam na dworcu, czekając na autobus, że jakiś facet uznał mnie za obłąkaną i mnie nie chciał wpuścić do autobusu
na tym dworcu wydarzyła się (jak dla mnie), bardzo śmieszna rzecz i tak sie śmiałam
Nom, raz jak się zaczęłam śmiać to facet który stał 10 metrów dalej spojrzał się na mnie jak na idiotke
Offline
To może ja też dodam pare filmików
http://pl.youtube.com/watch?v=QRkrcWmnFwY
http://pl.youtube.com/watch?v=fU3xP4sCRo8
http://pl.youtube.com/watch?v=emK8cI6sX5o
http://pl.youtube.com/watch?v=8x0KmK5A_zE
http://pl.youtube.com/watch?v=UvRzbeIXXUs
Miłego oglądania
Ostatnio edytowany przez Dominika (2007-11-10 23:05:07)
Offline
ojej no w końcu śmiech to zdrowie, co nie ten kto to wymyślił z pewnością był wesołym człekiem ja tam się śmieje zawsze i wszędzie, nawet czasem zdarzy mi się wybuchnąć śmiechem na wykładach i wtedy "bazyliszka wzrok" wykładowcy mnie dopada a \filmiki naprawde good
mnie rozbraja ACHMED DEAT TERRORIST !! jest The Best jak dla mnie nie jest to może śmieszny filmik a skecz ale jest boski
tak samo MARIOLKA KREJZOLA doprowadza mnie do łez ze śmiechu
Ostatnio edytowany przez Dzastina_20 (2007-11-14 19:03:21)
Offline
Heh mi wszyscy mówią że będę żyła przynajmniej ponad 100 potrafię się śmiać 24h/dobe
Walniętość to oj zawód - a filmiki? całkiem niezłe ;DD
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
"żyjcie, uśmiechajcie się i cieszcie kto wie .... " pikne słowa i jakie prawdziwe
tak więc jeszcze cosik Wam daję kapitalne xD
Ostatnio edytowany przez Dzastina_20 (2007-11-15 11:48:11)
Offline
Robi postęp
no tak filmiki fajne hehehehehe a ja dzisiaj w szkole smiałam sie przez caly dzien z wszsytkiego nikt sie niemogl zemna dogadac bo sie smiałam niewiem czemu jakoś tak wszsytko mnie dzisiaj smieszyło na polskim całe 45 min sie śmialam a puźniej na kolezanke przeszedl ten smiech
Offline
a ja dziś na ćw zaczęłam się pisać z koleżanką i zaczęłyśmy piszczeć aż się babeczka na nas popatrzyła i powiedziała " a co Panie tak smieszy i bawi?" a najlepsza była nasza koleżanka która powiedziała z pełną powagą : "Dziewczęta jak Wy się zachowujecie!! jesteście na zajęciach!! CISZA!!" myślalam że zejde ze śmiechu z kumpelą i z cała resztą grupy, po tym co ona powiedziała xD
Offline
GENIALNE!
Jak strzelił Silence! I will kill you! o mało nie spadłam z fotela xD Ahmed rules
A w moim wypadku Ahmed pięknie komponuje się z moją polonistką, która potrafi słodkim głosem zwrócić się do gadającego delikwenta: "Jeśli nie będziesz cicho, to Cię zabiję. Chcesz być zabity?"
<lol>
Offline
nooo to piknie xD Ahmed rządzi ale jego przyjaciel Walter też wymiata i powinien się spodobać xD
Edit:
a i jeszcze 2 część do Wolterka
========================================================
edytuj posty
Offline
Robi postęp
Filmy są śietne Ale się uśmiałam
Offline
" Gra wstępna? W naszym wieku?
Ta. Sprowadza się do :
Ej! Obudź się! "
ten tekst wymiata xDD
Bo KRÓL jest tylko jeden! <3
Offline
Genialne. Współczuję panu Mikowi
I nie mogę się śmiać, bo boli mnie gardło.
Tu jeszcze cz3 Waltera:
Offline
Robi postęp
Walter jest świetny
Offline
ciesze się ze sie Wam podoba Walter w sumie nie może być inaczej bo on jeste KAPITALNY !! dla tych którzy oglaądali Achmeda ----> tam jest Walter również to ten co w skrzyni siedzi i bąki puszcza
Ostatnio edytowany przez Dzastina_20 (2007-12-13 22:53:13)
Offline
Robi postęp
A no faktycznie
Ostatnio edytowany przez nainaalexanjali (2007-12-12 17:18:52)
Offline
Robi postęp
Osoba, która to wymyśłila jest genialna
Offline
a ja standardowo mam dla Was coś z YT nie wiem czy to już widzieliście czy nie ale co tam ja byłam popłukana
a tu w wersji oryginalnej koleś wymiata ))) a przy okazji jak wiecie co to za film to napiszczcie z miłą chęcią se go ściągne
Offline
Wkręca się
to ja też coś podam zawsze to sobie włączam jak mam zły humor i od razu mi sie poprawia
http://pl.youtube.com/watch?v=TkMh-WaWM … re=related
I jeszcze coś dla miłośników zwierzaczków
http://pl.youtube.com/watch?v=KSNEAPn2P5o
I jeszcze jedno teraz z kotkiem
http://pl.youtube.com/watch?v=969fxs-8c … re=related
I coś co mnie do łez rozbawiło jak widziałam to na żywo(ale nie wszystkim się to podoba, ja mam specyfistyczne poczucie humoru)
http://pl.youtube.com/watch?v=KwUYA30zFNM
Jeszcze jeden filmik w stylu z głupotą się urodziłem
http://pl.youtube.com/watch?v=KwUYA30zFNM
I coś dal miłośników sztuk walki
http://pl.youtube.com/watch?v=838rtBLSHGA
Jak ja się z tego śmieje to dlaczego wy byście nie mogły miłego oglądania
Offline
Wszystkie są superśmieszne :-) A jeśli naprawde 1 min. śmiechu to tydzień życia to ja sobie pożyje z 5 lat dlużej :-)
Jak znajde coś fajnego na youtube to wkleje :-)
Offline
Gość
jejku nie wiedziałam, że tutaj spotkam P. Jeff'a Dunham"a on jest the best
i wszystkie jego lalki- postacie mi się podobają
niesamowity jest ten brzuchomówca nie dość,że super to robi to te teksty! ma bardzo duże poczucie humoru!
Najbardziej podoba mi się Achmed i Peanut
Ostatnio edytowany przez Beata (2009-01-19 19:36:19)
Zaczyna się rozkręcać
no to ja przezyje jeszcze kilka Euro w Polsce
nie wiem czy gdzies juz nie dawalem(no coz smiech nie pomaga w walce ze skleroza ), ale to jest kawalek po ktorym kiedys padlem na podloge itp.
bylo to kilka lat temu,ale do dzis uwazam go za kultowy
a jak na jakiejs imprezie puszcza ta pisoenke to zaczynam tanczyc tak jak ten gosc od 15 sek. a pozniej glowny bohater
wyobrazcie to sobie, a zwlaszcza ludzi, ktorzy to widza
PS. zasadniczo mozna ogladac do 4 min.
Ostatnio edytowany przez skubie (2009-04-03 18:52:52)
Offline
http://www.youtube.com/watch?v=USTfBtZyBwY
to też może być
to co póki co wynalazłam
http://www.youtube.com/watch?v=ZW8Tl-eS7Ok
http://www.youtube.com/watch?v=9aOp_rFvC8g
Offline
Hindustani
Maina
ta pierwsza "Śmieszna reklama po prostu zwala z nóg" jest świetna
"I am the yearning that resides in a woman´s heart... that´s who I am"
Shah Rukh Khan
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Maina fajowe reklamy Ojjj to ja będę żyć i żyć ostatnimi czasy rogal na twarzy mam cały czas w końcu lepiej śmiać się niż płakać cóż z tego, że będą zmarszczki
Offline
Kurczę, ja jestem typem dziewczyny, która śmieje się z niczego. Potrafię śmiać się w szpitalu, kiedyś zdarzyło mi się wybuchnąć śmiechem na cmentarzu... Po prostu uwielbiam się śmiać. I w nosie mam zmarszczki. Lepiej mieć zmarszczki od śmiechu niż ze zgryzoty i zaciśniętych ust Idę ulicą, mp3 z Bolly na uszach, śpiewam, śmieję się... Ludzie patrzą jak na wariatkę... Jakby to było nienormalne, że w słoneczny, piękny poranek idzie dziewczyna i śmieje się. Nie wiem, czy do Polaków przypięta została łatka smutasów, ale normalne jest dla nich, że ktoś idzie z odwróconym bananem na twarzy, zgarbiony, śpieszy do celu, a nie idzie, powłócząc nogami, co jakiś czas wybuchając śmiechem, tańcząc na środku ulicy... Ludzie!!! Jeśli w 2012 ma być koniec świata, to wykorzystajmy ten czas jak najlepiej... A jeśli nie ma być, to czy nie fajniej jest uwalniać endorfiny na świeżym powietrzu niż robić za Victorię Beckham na polskiej ulicy??
Offline
Ta pierwsza dziewczyna śmiała się tak sztucznie.... pewnie specjalnie to zrobiła, żeby nakręcić filmik...śmiesznie, ale żałośnie...
Mnie się najbardziej podobał ten bobasek... Takie dzieci śmieją się najśmieszniej
Zwijałam się ze śmiechu też podczas oglądania tego chińskiego filmiku... Ale głupia była kara bicia za śmiech... dobrze, że mnie nie groziła...
Zabawnie wyszła ta pogodynka.... matko na żywo tak się śmiać, tylko dlatego, że zobaczyło się na ekranie polityka...
Offline
Stały bywalec
Najlepszy według mnie jest Walter i Ahmed
W filmiku z Walterem podobało mi się jak mówił: "Podobało ci się? - Uhh nie pamiętam" A u Ahmeda to jak mówil: "Silence!"
Ogólnie to ja jestem osobą, która nic nie rozsmieszy. Przeważnie jest tak, że jak ktos mi mówi kawał to wsłuchuje sie w treść zartu i jesli osoba już skonczy żartowac to zwykle mówie czy jest śmieszny czy nie. I ja sie potem nie dziwie że mało kto z klasy ze mną gada. Wszyscy śmieją sie do woli a ja stoje z boku na korytarzu i spoglądam na ludzi ze smutną miną, jakby sie cos stało. Mama mi powtarza że przez śmianie się tak robią się zmarszczki .
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Ahmed jest ekstra!!! Jak pierwszy raz to widziałam to leżałam na podłodze ze śmiechu. SILENCE!!!
Offline
Zaczyna się rozkręcać
dziewczyna z pierwszego filmiku mnie zaszokowała
Offline
News Team
Lotri napisał:
Ale mnie najbardziej dziwi brak śmiechu. To może trochę tak literacko opiszę...
Idę ulicą z mp3 na uszach. Leci oczywiście Bolly. Pogoda nie jest najładniesza, dość wietrzenie i mroźno, choć świeci słońce. I mijam ludzi. Zastanowiłam się nad tym, patrząc na tłum po drugiej stronie ulicy, czekający tak jak ja, na zmianę świateł. Wszyscy wyglądali tak szaro, smutno. I wydawało mi się, że wyglądam dziwnie, inaczej, odmiennie tylko z tego powodu, że usta mam wygięte w górę, nie w dół. Szłam tak jakiś czas i zobaczyłam jakąś kobietę, która także się uśmiechała. Mialam wtedy ochotę podejść do niej i wręczyć jakąś nagrodę za uśmiech.
Niestety, to ludzi z wygiętymi w dół ustami należy także moja mama. Kiedy powiedziałam jej o moich odczuciach, skomentowała: A bo z czego tu się cieszyć?. Z niczego. Ale z czego tu się smucić?
Mój wniosek... Ludy Azji, Afryki itp. oglądane w programach dokumentalnych są biedne, żyją gdzieś z dżungli, bez techniki i cywilizacji. Ale w większości wypadków, są radośni. U nas każdy - czy biedny i z problemami, czy bogaty i bez problemów - są smutni.
Oczywiście słowo "każdy" zawiera wyjątki, do których, mam nadzieję, należą wszyscy Bollymaniacy
Masz rację. Na iPodzie nie mam tylko i wyłącznie Bolly, bo znalazło się miejsce na moje ukochane zespoły - m.in. Placebo, Apoptygma Berzerk, czy IAMX. Mam to do siebie, że jak idę ulicą to nucę - czasem głośniej, czasem ciszej - ale to tylko dlatego, że uwielbiam dane piosenki i poprawiają mi humor o tyle, że mam uśmiech na twarzy. Zawsze, niezależnie od pory. To samo mam w autobusach/metrze/pociągach. Gdy czytam książkę, a załącza mi się wybitnie jeden z moich ulubionych utworów to tańczyć mi się chce, nie mogę usiedzieć, a przy okazji nie mogę skoncentrować się na książce.
Jakiś czas temu, szłam sobie ul. Solidarności, akurat wyszłam z metra, do świateł, a że to zawsze chwile trwa to zaczęłam tańczyć - jakiś człowiek złapał mnie za ramię, szarpnął. Ja zdjęłam słuchawki i się zaczęło... Usłyszałam milion epitetów na swój temat, a na koniec kazał mi się iść leczyć. Po mnie spłynęło to, jak po kaczce w zasadzie, ale spytałam się dlaczego nie mam prawa się cieszyć? Życie jest piękne, świat jest piękny - to przecież jest takie cudowne, jak się przeżywa życie, jako uśmiechnięty człowiek, cieszy zwykłymi błahostkami, bo każdy dzień jest darem etc. Skwitował krótko moją wypowiedź: "Kretynka". Pewnie jeszcze coś mruczał pod nosem potem, ale ja już byłam po drugiej stronie i biegłam, aby zobaczyć się po raz pierwszy z córeczką mojego brata cioteczna, który ma tak fajną pracę, że był w Indiach.
Btw: Co do tytułu tematu przypomniały mi się słowa: "a seks wydłuża Ci życie o 3godziny!"
Offline