Najzabawniejsze:
1) Właściciel domu i jego dziewczyna ("Sorry? Exacly!")
2) Po ślubie przyjaciól, sztuczne uśmiechy gdy dowiedzieli się, kim są
3) Podrywy Rona
4) Scena z czapką kucharską
5) Szalone operacje doktora Abhiego

Najsmutniejsze:
1) Pierwsze kopnięcie dzieci
2) Rozmowa Nicka z panią doktor
3) Spotkanie Ambar i Nicka w pokoju dla dzieci u przyjaciół
4) Gdy Nick ogląda w TV dzieci
5) Gdy facet, który pracuje w restauracji Nicka opowiada o dziecku

Ostatnio edytowany przez Mirya (2007-07-14 14:34:50)

He Poszło się na łatwiznę ??

Kto w życiu kombinuje zawsze ma łatwiej Wiem coś o tym

Dla mnie w tym filmie było wiele śmiesznych scen, ale jak mam wybierać jedną to najbardziej przypadła mi do gustu kłótnia tej parki po tym jak już zamieszkali razem w której udział brała niezapomniana czapka kucharska

Co do smutnych scen to jak Saif wyparł się dziecka.

Najsmutniejsza scena to spotkanie Ambar i Nicka w pokoju dziecięcym u przyjaciół, a druga kiedy Ambar samotnie schodzi po schodach po zajęciach w szkole rodzenia, a po inne kobiety przychodzą ich mężczyźni

Najbardziej chwytajaca za serce scena to ta, w której Nick ogląda swoje nienarodzone jeszcze dzieci na nagraniu z usg i kiedy w księgarni raczkuje w jego stronę ten uroczy maluch no i całe zakłopotanie Nicka w tej sytuacji

Najweselsza scena to scena z Ronem i jego chusteczkami no i kazda scena z kłócącym się Saifem

njsmutniejsza- rozmowa po tym jak nieusuneła ciazy
najsmieszniejsza porodówka

Najśmieszniejsze:
-Gdy Nick uderza głową o futryne
-gdy kłucą się o łazienke a Nick pije w środku mleko
-właściciel domu -sorry? - exacly!

Najsmutniejsze:
-gdy spotykają się w pokoju dziecinnym u znajomych
-gdy Ambar poszła na aborcje
-gdy go nakryła z blondyną

Najsmutniejsza scena to wtedy gdy Saif nakrzyczał na Preity bo była w ciąży tu się na prawdę wściekłam na niego grrr A najzabawniejsza to gdy w tego przyjaciela żona rzucała herbatnikami a on je zjadał bo był głodny Ta scena prawie doprowadziła mnie do łez ha ha 

A dla mnie najśmieszniejsza była scena, gdy
się dowiedzieli kim są ich miny były zabójcze.
Najsmutniejsza, mhm chyba Amber u Pani Doktor na USG.

smieszna scena:

-kiedy sie dowiedzieli, kim sa
-podryw Rona na chusteczki i scena z Chinka;)
-szalony doktorek w szpitalu
-wymiotowanie do czapki
-piosenka Whats Goin On
-kiedy Ambar wrzeszczala na Nicka, kiedy nie chcial wylaczyc telwizora i zabrala mu kabelek;)
-kiedy Amby dawala na Nicka w radiu SN:)
-tekst Nicka '' nienawidze dzieci... czemu nie rodzimy sie dorosli''?

Najsmutniejsze:
-wrzask Nicka, kiedy dowiedzial sie, ze Amby jest w ciazy
-rozkaz, aby Am usunela dziecko
-kiedy u gina Ambar widzi dziecko na ekranie
-scena, kiedy Nick oglada USG swoich dzieci
-scena, kiedy Ambar ucieka od Nicka, jadac wszelkimi srodkami lokomocji...
-scena, kiedy jechali po lodach ( ) a Nick tak ladnie poprawil Ambar wloski;(
-scena, kiedy urodzilo im sie dwoje dzieci;)

śmieszna:

akcja porodówka
kiedy się wydało kim sa
nagonka Amber w stacji radiowej na Nicka

smutna:

Nick kazuje usunąć ciążę
Jak Amber ogląda pokoj dziecięcy jej znajomej

Najśmieszniejsza to oczywiście ta na końcu, w  szpitalu i moment, w którym Saif zakłada damską pokoszulkę i wybiega z domu
A najsmutniejsza to moim zdaniem jest ta, kiedy oboje się spotykają w pokoju dziecięcym tuż przed piosenka Tu Jahaan

Najsmutniejsza to ta kiedy Nick każe Amber usunąć ciążę. I wtedy jak ona przygląda się pokoikowi dla dzieci u przyjaciółki, a on tylko tak stoi i patrzy...
Wesołych jest wiele Podrywy na chusteczki, doktorek w szpitalu (Abhishek wymiata! ), rodzenie, gadanie na Nicka przez radio i jak właśnie Nick tak mówił przez nie, że szuka Amber a tu wszyscy słuchacze "Pomogę Ci"
No i gościu w radiu krzyczał " Nick kontra Amber"

Najśmieszniejsze sceny dla mnie to :
-Właściciel i jego dziewczyna,
-gdy Amber wymiotuje do czapki kucharskiej Nicka
-gdy Nick chce się oświadczyć Amber a ona zaczyna rodzic
-w szpitalu gdy Nick mówi jej jak ma usiąść na fotelu do porodu
-i oczywiście doktorek
-Miny Amber i Nicka gdy się dowiadują kim są
Najsmutniejsze sceny :
-gdy Nick mówi Amber żeby usunęła ciąże
-gdy Nick zrywa firanki i krzyczy na Amber
-gdy Nick dowiaduje się że Amber będzie miała Bliźnięta
-a i gdy Amber zastaje w pokoju Nicka ta blondynkę
"nigdy nie myślałam że Ci to powiem : Dziękuję Ci za to że mnie nie kochasz , dziękuję Ci za to że mnie nie poślubisz , dziękuję ci za wszystko "
-gdy Amber prosi Nicka żeby oddał krew do badania a on się się zgadza

Najśmieszniejsze:
- kiedy Nick mówi Amber jak ma usiąść na fotelu porodowym
Najsmutniejsze:
- kiedy Nick mówi Ambi, aby usuneła ciąże

Najśmieszniejsza była scena na porodówce bardzo wariacka i Abi fajnie wypadł jako ginekolog a najsmutniejsze dla mnie były samotne spacery Amber,kiedy wyobrażała sobie Nicka w szkole rodzenia a tymczasem była bardzo osamotniona w tym wydarzeniu życiowym.

Zapewne będę się powtarzać : P

-Kłótnia z Ambar przez telefon i ten uśmiech do kobiety z auta obok a to przecież była właśnie Ambar ;]
-Podryw Rona i te ukłony z tą Japonką o ile dobrze pamiętam
-Krokodyl Dundee i jego partnerka haha
-Scena w której Nick szuka lodów dla Ambar ;p
-Szalony doktor Abhi

Smutne:

-sposób w jaki Nick porzucił Ambar
-Wizyta Ambar u ginekologa kiedy zobaczyła to usg
-Spotkanie Nicka i Ambar w pokoju dziecięcym
-Kiedy Nick oglądał płytę z usg
-Scena w której Nick odmówił badania krwi
-Kiedy Ambar myślałam że Nick ją zdradził


Pewnie było ich więcej ale na razie tyle sobie przypominam

Mandira napisał:

Najśmieszniejsze:
- gdy Nick i Ambar dowiadują się kim są i robią genialne minki,
- Nick prezentuje Ambar jak się siada na fotelu porodowym,
- Nick oświadcza się Ambar, a jej odchodzą wody,

Najsmutniejsze:
- kiedy Ambar i Nick spotykają się w pokoju dla dzieci,
- gdy Nick rozmawia panią doktor,
- kiedy Nick każe Ambar usunąć ciążę,
- gdy Nick ogląda bliźniaki na TV

Zgadzam się z tymi ;p
Miałam sama je napisać xD

Plus dodam do najśmieszniejszych :
- Nick wraca po cichu do domu, tak żeby nie obudzić Ambar, a ona myśli, że to złodziej ;]