Najbardziej podobało mi się ich pierwsze spotkanie i przygoda w Amsterdamie. Potem deszczowa piosenka
Offline
Deszczowa piosenka była świetna. Podobał mi się pijany Karan I wszelkie jego podrywy Nie zapominajmy też o dzieciach i piesku Timmim
A końcówka też świetna
Offline
Kciuki pomogly! Juz mam i ciesze sie jak dziecko Planuje jutro obejrzec. Tak jak przejrzalam,to zapowiada sie swietnie
Ostatnio edytowany przez Mysza (2007-08-17 23:02:53)
Offline
Obejrzalam ... bardzo fajny film Bede musiala go obejrzec jeszcze raz,bo nie do konca jest dla mnie zrozumialy. Te sceny sa tak rozrzucone, tu sie spotkali, zamienili 3 slowa,a potem ... 3 lata pozniej, 6 miesiecy pozniej, itp. takie to troche chaotyczne i nie powiazane,ale sama tresc filmu i gra aktorow super A zeby nie bylo totalnego offtopu,to napisasze,ze bardzo podobaly mi sie 2 sceny ... Pierwsza jak Karan pocalowal Rhee i dostal w facjate auaaa, to bylo piekne ... i musialo bolec,hahaha Druga scena,to jak jada na wozie i Rhea zapewnia,ze jej maz nie bedzie do niej wolal "podaj recznik, gdzie moja gazeta",a Karan na to "ha hahaha, oh you poor thing" Piekna scena
I jeszcze jedno ... jakim cudem w tym filmie znalazla sie scena calowania w usta? To jest chyba zabronione w filmach bollywood
Ostatnio edytowany przez Mysza (2007-08-18 22:35:25)
Offline
Jak ją pocałował i dostał "liścia" było siupel
Jeżeli chodzi o pocałunki to nie tylko w tym filmie się pojawia jest też w Bunty aur Babli np.
Offline
Hindustani
Mi się takie scenki podobały:
- ta z dziećmi psem Tommym była naprawdę fajna,
- ta jak się kłócili w tej łazience i Karan zapytał czy mogłabyś kochać kogoś takiego jak ja?, ale mieli miny
- piosenka w deszczu też fajna, jak się wcielali w te postaci różne,
- podobał mi się tekst Rhei do mtki "Bóg nie może być wszędzie po to stworzył matki", czy jakoś tak - bardzo wzruszające,
- jak Karan się z ojcem przytulali gdy ten dopiero co Rhei opowiedział jak to się stało że rozstał się z matką Karana,
- jak Karan oberwał od Rhei, policzek niezły ,
- na końcu scena w szpitalu z córeczką i tym małym chłopcem - teksty Karana niezłe ,
-no i ogólnie fajne scenki były jak Rhea z Karaniem rozmawiali ze sobą, śmieszne to było,
- i zapomnialabym o super Looku Karana jak Tom Cruise, hahaha to było dobre
Ostatnio edytowany przez milkaja1 (2007-09-13 23:23:16)
Offline
Hindustani
Mirya napisał:
Tom Cruise look!! Zajefajne
Jak dla mnie obciachowy ten jego look, ale było zabawnie
A podobno Saif nie chciał sie początkowo zgodzic na tą scenę z jego "lookiem a'la Tom Cruise" bo uważał ze to strasznie dziecinne.
No właściwie nie dziwie mu sie, ale przez to było zabawniej scenka niezła!
Ostatnio edytowany przez milkaja1 (2007-09-25 21:35:15)
Offline
Mnie się podobała scena, w której Rani spoliczkowała Saifa za to, że ją pocałował oraz wszystkie te króciutkie scenki z animowanymi Hum Tum. Aha, i sceny do piosenek Gore Gore oraz Ladki Kyon były fantastyczne!
Offline
Gość
Scena w deszczu kiedy wcielaja sie w postcie i w końcu ida na plaze ^^ oraz scena w łazience, ten tekst zapamietam do konca zycia ;( To jest prawdzie bolly, teksty poruszające serca tak ze zaczyna sie lewitowac z emocji ;D
Mad napisał:
To jest prawdzie bolly, teksty poruszające serca tak ze zaczyna sie lewitowac z emocji ;D
To już wiemy czemu Indie słyną z jogi
Offline
hmm moje ulubione sceny, to tak na gorąco :
-motywy animowane z Hum i Tum ^^
-wygłupy Saifa
-omawianie małżeństwa o 2 w nocy ^^
Offline
Dzieciaki i piesek?? Lol... to naprawdę już nic z filmu nie pamiętam.. nic dziewego w sumie nie podobał mi się jakoś wyjątkowo
Offline
Dobry dyskutant
Moje ulubione sceny:
-Kiedy Karan spotyka Rheę w pociagu i mówi mu o tym, że Sameer nie jest już częścią jej życia
-piosenka Chak de, Gore gore (te miny Rani ), Ladki kyon
-zakończenie
-scena w łazience, kiedy Karan i Rhea się kłócili
-opowieść o śmierci Sameera
-scena w kościele
Dopisuję kolejne:
- scena kiedy Mihir zamiast Karana odbiera Rheę i jej matkę z lotniska
-scena kiedy Karan jedzie autem, aby odzyskać Rheę i powraca do wspomnień o niej
Ostatnio edytowany przez dijan_Roksia (2008-07-25 16:50:19)
Offline
Zakręcony
jak dla mnie i z tego co czytam dla wiekszosci najlepsza scena to z pieskiem i Tommym
a mi sie jeszcze podobała scena gdzie do Saifa i jego mamy przyjezdza jego tata i ta rozmowa... mina matki ojojoj piekne to było :
a tak wogole ciezko z tego filmy wyjac najlepsze sceny ten cały film był genialny
Offline
Bywalec
A ja najbardziej lubie scene w parku, przy budce z Hot dOgami, i wogle ta scena była super.
Jak Rhea nakryła Karana na całowaniu, a potem zakrywała się przed nim przy budce, jak machała nogą zeby tamta kopała Karana, kocham tą scene.
Ale także lubie scene gdzie Rani próbuje palić fajke. ;]
Offline
- Gore Gore
- "Wyglądam jakTom Cruise"
- Piosenka w deszczu.. Pijany Karan,
- przygoda w Amsterdamie,
- akcje w samolocie,
- rozmowa o małżeństwie.. 2 w nocy, Karan przychodzi i: "Jestem głodny!" xDD
- oólnie wygłupy Karana.. Saif był świetny!
Offline
Zaczyna się rozkręcać
Mnie najbardziej podobała się ostatnia scena, kiedy Karan opowiadał mediom o swojej książce, a po chwili, kiedy spacerował w deszczu, spotkał swoją drugą połówkę... Podobała mi się też scena w pociągu i to jak Rhea powiedziała Karanowi, że jej mąż nie jest już częścią jej życia. Na ich pobyt w Amsterdamie też miło się patrzyło
Offline
Gwiazda bollywoodu
Najbardziej utkwiła mi w pamięci piosenka w deszczu.
Scena w łazience - Saifowi zawsze dobrze wychodzą takie wybuchy
Poza tym, jak mąż Rhei powiedział Karanowi , że też kiedyś znajdzie swoją drugą połówkę.
Te wypadki, zawsze jak się spotykali.
I te animowane przerywniki.
Offline
Gwiazda bollywoodu
Piosenka Hum tum.
Wykonanie piosenki przez Karana i jego ojca.
Jak Rhea mówi dziewczynie Karana o ich znajomości.
Ślub Rani i Absika.
Opowiadanie o śmierci Sameera.
Piosenka chack de.
Offline