Strony: 1
Wątek Zamknięty
nic mądrego (pwenie by nie wyszło) pisać nie będę, dam linka:
http://undomiel.blox.pl/2007/12/Pokaz-f … udnia.html
Czy ktoś z Was się wybiera?? ;> może, tak jak pyta Arwen, ktoś spoza Łodzi przybędzie
Podobno wątek jest też gdzieś na bollywood.pl ale nie wiem gdzie
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez Lotri (2008-01-03 17:25:38)
Offline
Hindustani
Lotri ja jestem chetna na ten pokaz i to bardzo Zostawilam Ci nawet wiadomość na gg Jeśli pasuje Ci moje towarzystwo to razem będziemy oglądać świetne Tolly-Kolly filmy
Już się cieszę
Offline
No to jak narazie idziemy w 4 osoby - z forum jeszcze Myszeczka i jeszcze moja koleżanka, którą próbuję zhinduizować Ktoś jeszcze??
Offline
Hindustani
sanju92 napisał:
ja chcę! tylko...ygh...czemu ja tak daleko mieszkam od wszystkich?
To ja proponuję jedyne dobre rozwiązanie Sajnu92 - po prostu się przeprowadź
A ja się na spotkanie bardzo ale to bardzo cieszę, wczesniej jeszcze małe spotkanko w Ganeshu tak dla klimatu a potem cała noc i filmy Tolly i Kolly - tak musi wyglądać niebo
Ostatnio edytowany przez milkaja1 (2008-01-04 19:49:17)
Offline
Hindustani
Relacja z nocnego maratonu 5/6 Styczeń 2008r.
I już po maratonie, który zaczął sie o 20.00 w sobotę a zakończył trochę przed 6.00 w niedzielę rano w kinie Cytryna.
Impreza nazywała sie Hello Tolly Hello Kolly - Witaj Tolly Witaj Kolly
Ale krótko najpierw o naszym spotkaniu forowiczów Nie było nas wiele niestety, bo spotkałysmy sie w trójkę - Ja, Lotri i Myszeczka, zresztą to dzieki Lotri się tam znalazłam, więc duży dla niej bo byłoby naprawdę szkoda przegapić takie wydarzenie
Umówione byłysmy w trójkę w Ganeshu restauracji indyjskiej na Piotrkowskiej ok. 18.00 , miejscu naszego pierwszego spotkania to tak dla wczucia się w klimat Indii Jak weszłam dziewczyny już były a wchodzac poczułam ten charakterystyczny zapach hinduskiego jedzenia, który drażni nozdrza ale to bardzo przyjemne uczucie Potem oczywiście jedzonko, zreszta pyszne choć dosyc ostre, ale po chwili jedzenia juz nie robiło na mnie takiego wrażenia Czyli do wszystkiego można sie przyzwyczaić Pogadałysmy troche o filmach oczywiście Bolly, Tolly i Kolly bo czy są jakieś inne? o muzyce i rzecz jasna o forum.
A potem komu w drogę temu czas i już po chwili znalazłysmy sie w Cytrynie, miejscu naszej imprezy Już tam trochę "maniaków" Tolly i Kolly się zebrało (niektórzy nawet ubrani w stroje rodem z Indii bądź w koszulki ze swoimi ulubieńcami) a troche po 20.00 rozpoczeliśmy nasz nocny maraton.
Pierwszy był Pournami. Widziałam go co prawda już wczesniej, ale co innego oglądać samej a co innego w gronie innych Pagali i na dużym ekranie. Było świetnie, te okrzyki na widok Prabhasa, podczas piosenek śpiewy i wrzaski a nawet trąbienia zwłaszcza podczas piosenki Koyo Koyo kto oglądał film wie o co chodzi I jak po pierwszym obejrzeniu filmu początek nie przypadł mi do gustu to tym razem śmiałam się ze zwariowanej Chandrakali i zabójczego Sivakesavy, ach było bosko
W przerwie po Pournami, czas na małe rozprostowanie kości nieźle mi się też nogi zasiedziały i nie powiem co jeszcze a podczas przerwy dyskusje w grupkach na temat filmu, kto jest kim z uczestników imprezy, pytania o świetne koszulki niektórych i tego typu gadka-szmatka a na ekranie w tym czasie piosenki z filmów Tolly i Kolly, ach moja kochana Mellaga czy Kopama z Varsham - troche podrygać w takt muzyki nawet można było a ja na pewno często korzystałam bo nogi same się do tańca rwały
A później kolej na Anniyan, muszę przyznać że czekałam juz od jakiegos czasu na ten film bo choć już go mam w swojej filmotece to jakos czasu do tej pory nie znalazłam zeby go obejrzeć. To nawet i lepiej że w kinie mogłam go po raz pierwszy zobaczyć. A było na co popatrzeć bo film wg. mnie świetny, czyli 6 pkt na 6 mozliwych. Vikram był niesamowity w potrójnej roli i film oglądałam z zapartym tchem. A końcówka rewelacyjna! Kocham Kollywood i Tollywood!!!
W przerwie tym razem jedzonko indyjskie - poczęstunek zorganizowany przez organizatorów, pyszny zresztą i oczywiście sytuacja podobna jak w pierwszej przerwie
A później przyszła kolej na film ostatni czyliAata z Siddhartha i Ileaną w roli głównej. Taka fajna komedyjka-sensacyjna, można się było pośmiać i dobrze rozerwać. Fajny filmik, choć może niewybitny, ale bardzo przyjemny w odbiorze A Sid jak zwykle uroczy
I jak sie okazało po tym filmie koniec, jakoś dziwnie sie na sercu zrobiło, że to juz, tak szybko ten czas zleciał...no i jeszcze tylko wspólna fotka wszystkich uczestników maratonu (tych którzy mogli dotrwać do konca), mam nadzieję że uda mi sie ja zdobyć to wtedy wkleje na forum
I po spotkaniu niestety, teraz zostało tylko czekać na kolejne bo podobno mają być organizowane także jest nadzieja na powtórkę takiej wspaniałej imprezy
Przy okazji pragnę goraco podziękować organizatorom nocnego maratonu, kawał dobrej roboty zrobiliście - i wszyscy wyszli z kina zadowoleni z nastawieniem na więcej w przyszłości
Dziękuje rownież moim współuczestniczkom z forum, bez was by mnie tam nie było i na pewno tak dobrze bym sie nie bawiła, no i dzięki wszystkim uczestnikom spotkania oraz do zobaczenia na kolejnym Hello Tolly Hello Kolly
Kilka fotek:
Myszeczka i Lotri
Myszeczka
Ja i Myszeczka
Rozdawanie jedzonka i konsumpcja
Spójrzcie na koszulkę - też taką chciałyśmy i ta gazeta - Filmfare z Szaruczkiem
Asiek i koszulka prawdziwej fanki Mahesha, tez bym taką chciała
I słynna koszulka Arwenn z kochanym Prabhasem
Jogin369 to dla Ciebie specjalnie bo o niej wspominałeś
Odsyłam też na blog Arwenn, która bardzo fajną notkę o tej imprezie zamieścila http://undomiel.blox.pl/html
P.S. zapomniałam dodać, ze na imprezie było ok 50 osób, dokładne dane nie są znane
Ostatnio edytowany przez milkaja1 (2008-01-07 18:02:13)
Offline
Bollyamator
Dzięki za relację z maratonu. Po nieprzespanej nocy jeszcze taki długi tekst ręcznie pisany.....no, no. Tak potrafią
naprawdę zagorzałe fanki. Ach więc to jest ta słynna koszulka. Bardzo ładna. Ale kim jest ta miła osoba w tej
koszulce? Czy to oryginalna Arwen? Jeśli tak to widzę że już całkiem "straciła głowę" dla Prabhasa.
Offline
Hindustani
jogin369 napisał:
Dzięki za relację z maratonu. Po nieprzespanej nocy jeszcze taki długi tekst ręcznie pisany.....no, no. Tak potrafią
naprawdę zagorzałe fanki. Ach więc to jest ta słynna koszulka. Bardzo ładna. Ale kim jest ta miła osoba w tej
koszulce? Czy to oryginalna Arwen? Jeśli tak to widzę że już całkiem "straciła głowę" dla Prabhasa.
Oj to na pewno a tak na poważnie to sama prosiła by jej wizerunku nie zamieszczać bo woli pozostać anonimowa ja tylko prośbę spełniam
No cóz robić tak to jest jak sie jest prawdziwą fanką, miałam dzis nie pisać, ale jutro pewnie po pracy też by mi sie nie chciało A zresztą co możesz zrobić jutro zrób dzisiaj
Offline
Gość
No to gratuluje udanej imprezy
Pęka z zazdrości
Bollyamator
o widze ze Shanti i Asiek szalaly
koszulke taka z proud 2 be superstar mahesh fan - mozna zamowic u adminow na stronie Mahesha skoro wyslali do Anglii to wysla do Polski pewnie tez A koszulka to raczej nie prawdziwej fanki a żony (jednej z trzech) hahahaha
ahh widze ze ominela mnie niezla zabawa, ale moze jeszcze powtorza taka impreze
dzieki za wspaniala relacje..
Offline
A widziałaś może jakieś zdjęcie z sesji zdjęciowej, która była na końcu?
Na maratonie było oczywiście super (kurcze, czemu ja jestem tak mało fotogeniczna tylko ciągle się śmieję jak głupia szczerząc żółte zem (żeby nie było - "zemby", nie "zęby" )
Już niedługo dorwę chyba też Aata (napisy już mam ^^ ) Pozdrawiam, thx wszystkim za to, że udało im się wyrwać na maraton i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś ekipa łódzka coś takiego zmajstruje.
Offline
Hindustani
Tak Awatif masz nam czego zazdroscić bo superowo było jeszcze jakby Mahesh w którymś filmie występował to byłaby pelnia szczęścia, ale i tak bomba bo Prabhas, Vikram i Siddharth świetni są również
Beatita no tak zapomniałam że u was to te Maheshowe żony są No ma nadzieje to może kolejnym razem spotkamy sie w realu
Lotri żadnych fotek jeszcze nie widziałam, wczoraj chyba jeszcze nigdzie nie zamieszczali, a nie wiem jak dzis bo dopiero weszłam na forum A jak Aatę będziesz miała to ja sie piszę, bo moze bym kiedys sobie jeszcze obejrzała
Shanti - o proszę serdecznie witam A z ta łyżką no cóż - w końcu Shahrukh nieźle wyszedł to chyba nikt sie za bardzo nie dziwi? Też pozdrawiam
P.S. zamiesciłam notke o filmie Aata w dziale Tollywood.
Ostatnio edytowany przez milkaja1 (2008-01-07 18:22:26)
Offline
Ja też tam byłam dziewczyny
Tylko sie bałam podejść i przywitać
Na impresce było super!!! Fantastyczne filmy chodziaż moja mama w połowie 3 usneła
ale ja naszczęście nie
Offline
Hindustani
Devi napisał:
Ja też tam byłam dziewczyny
Tylko sie bałam podejść i przywitać
Na impresce było super!!! Fantastyczne filmy chodziaż moja mama w połowie 3 usneła
ale ja naszczęście nie
Devi ale odwaliłaś Bałaś sie kogo? Nas? My to niegroźne jesteśmy, co najwyżej - a przynajmniej ja trochę na punkcie wszystkich tych filmów i aktorów zakręcona i tyle Następnym razem to śmiało podchodź, taką okazję straciłyśmy żeby sie poznać , ale może kolejne będą
Offline
Bollyamator
o prosze i Shanti tu sie znalazlam czesc kochanie
hahaha Milkaja bo my to szybko wychodzimy za maz, po co zycie marnowac hahaha zartuje
super mam nadzieje ze uda sie spotkac wszystkim kiedys w realu i poobgadywac naszych ulubiencow
Offline
milkaja1 napisał:
Devi napisał:
Ja też tam byłam dziewczyny
Tylko sie bałam podejść i przywitać
Na impresce było super!!! Fantastyczne filmy chodziaż moja mama w połowie 3 usneła
ale ja naszczęście nieDevi ale odwaliłaś Bałaś sie kogo? Nas? My to niegroźne jesteśmy, co najwyżej - a przynajmniej ja trochę na punkcie wszystkich tych filmów i aktorów zakręcona i tyle Następnym razem to śmiało podchodź, taką okazję straciłyśmy żeby sie poznać , ale może kolejne będą
Ok, ok No przyznaje się, że głupote odwaliłam....no niestety, bo ja nieśmiała jestem
Ale następnym razem napewno się przedstawie Przysięgam na filmfare z Szaruczkiem
Offline
Hindustani
Devi napisał:
Ok, ok No przyznaje się, że głupote odwaliłam....no niestety, bo ja nieśmiała jestem
Ale następnym razem napewno się przedstawie Przysięgam na filmfare z Szaruczkiem
Oj Devi rzeczywiście głupotę odwaliłaś ale wybaczamy A skoro przysięglaś na filmfare to chyba możemy Ci wierzyć
Shanti Twoja koszulka była rzeczywiście świetna, zesztą nie tylko Twoja. Ja to bym nie wpadła na taki fajny pomysł, żeby sobie taką koszulke zrobić
Ostatnio edytowany przez milkaja1 (2008-01-11 17:28:19)
Offline
Devi, nastepnym razem juz obowiazkowo idziesz do Ganeshu (albo do tej drugiej restauracji, gdzies na traugutta jest podobno, musze wreszcie sie tam przejsc). a moze bedzie znow hellobollywood w charliem?
Ja w wolnym czasie jak juz mowilam - podejmuje walke z corelem i photoshopem i robie koszulke moze z reklama forum?
Pozdrawiam
ps. sorry za brak pl znakow, ale jestem na mac'u
Offline
Hindustani
Na pewno niedługo znowu będzie jakaś fajna imprezka związana z kinem indyjskim w Łodzi, jak nie w Charliem to liczę na obietnice organizatorów Witaj Tolly Witaj Kolly, że niedługo znowu odbędzie sie podobne spotkanie
A teraz daje linka do galerii na forum bollywood.pl, gdzie można więcej fotek ze spotkania zobaczyć - ostatnio galeria zdjęć została uzupełniona o kolejne zdjęcia
Galeria zdjęć z Witaj Tolly Witaj Kolly
Offline
Hindustani
shanti napisał:
A może dziewczyny dorzucicie te zdjęcia co są tu na galerię na bollywood.pl??
W weekend najwyżej coś wrzuce do tej galerii
A dziewczyny szykuje sie nowa impreza Hello Bolly w Charliem Lotri wspominałaś o tym i wyczarowalaś
Na razie jeszcze nie podają szczegółów - tylko piszą że wkrótce > Hello Bolly - Charlie
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1