Dziadek mi kiedyś opowiadał o czymś takim. Że u nas w Kraju jakieś 50 lat wstecz jak stary przylazł z roboty i nie było obiadu na stole to potrafił ,  pachem manto tak po pupie gołej dać swojej żonie Ale jazda, ja uważam że to był pewien rodzaj gry wstępnej Ale dobra, niech tam będzie kobiety były zmuszane do posłuszeństwa, ale dziś to żony biją mężów i to z piąchy na ostro to dopiero musi być dla takiego męża, na  policaj pójdzie skargę donieść ? nie, bo obciach w jego ego męskie, a na dodatek jak wróci do domu to będzie powtórka z rozrywki. 
Niby mam z tego rozwiązanie: Hinduski niech wychodzą za tych spokojnych i prędzej bitych Polaków, a Polki za Hindusów tych co gnębili swe żony. Taka zamiana. Chciał bym zobaczyć tych Hindusów po roku, zakupy w rączce, dywaniki wytrzepane, podusie poukładane, żona na plotkach z sąsiadką, co gorsza musiał by się modlić do swej żony, aby pozwoliła mu się dotknąć itp. I kasa z wypłaty równiutko na stole tyle ile odebrał, bo inaczej manto

Przesadziłem trochę z tym kojarzeniem małżeństw Tu można sobie żartować z tego, a tam nie jedna kobieta w tym czasie gdy pisze akurat, przechodzi jakieś  schizy z mężusiem który nie dostał jednej kozy więcej w posagu i obmyśla jaką kare wybrać.

nie no są babceczki co leją dosłownie swoich chłopów tzn facetów, no ale naprwawde jest to rzadkością wystarczy sobie obejrzeć rozmowy w toku albo jakiś inny program w tym klimacie no nie mówie już o skandalicznym Jerry'm Springerze hehehe

Dobra, dobra taka kobieca solidarność A ja czytałem gdzieś w necie że to jest tabu i liczba ofiar się zwiększa. Nikt nie mówi o tym głośno na brak tolerancji występującej w Polsce i braku zrozumienia władz. Myślicie że po co ćwiczę kick boks,  ming tai, taekwondo? aby być przygotowanym na atak gdyby na ulicy zaatakował mnie gang feministek nafaszerowanych sterydami
Oj biją facetów kobiety, poszukajcie w necie a znajdziecie prawdę

Faceci są słabsi psychicznie bo ponad 75% facetów popełnia samobójstwo.
Faceci są słabi, a kobiety głupie bo większość nie potrafi tej słabości wykorzystać.
Wszyscy są głupi nie zależnie od płci.
Hrithix powinieneś raczej obawiać się bandy jakiś dresów niż feministek napowanych sterydami -> Ty to masz teksty

Chodziło mi o to, że kobiety są naiwne i nie potrafią wykorzystać tego co mają do dobrych celów.

ojjjj wydaje mi się że nasi kochani panowie mieli by delikatnie mówiać przekichane hehehe a tak w sumie fajnie by było gdyby tak chociaż raz w życiu przeżyli miesiączke albo chociaż raz urodzili bejbosa ciekawe jak wtedy by komentowali nasze zachwoania i to co my czujemy ? i ciekawe czy byli by takimi ignorantami jakimi są nie raz jeśli chodzi o nasze koiece problemy i bóle !?

Ja też nic nie mam do feministek, ale uważam, że przesadzają

Jak by była możliwość taka że ja bym sobie urodził dzieciaka, to zrobił bym to nawet za darmo, bym był z tego cholernie szczęśliwy będąc jego matką i ojcem w jednym choć komórka jajowa na pewno od kobiety by pochodziła, co by i tak poród zakończył się cesarką pod narkozą

Uważaj  Awatif aby za dużo nie zdradzać o tabu kobiet bo będziesz na banicji poza kręgami kobiet Żartem poszedłem  Awatif do tego aby nie wyszło to na samczy podtekst. Widziałem w życiu co potrafią nie które, nie wszystkie ale nie które kobiety. Normalne że jest to norma zachowań wyniesionych z domu albo skądś tam, a nie całej populacji płci pięknej. Słyszałem jak opowiadają miedzy sobą jak to jedna z nich jakiegoś biedaka przerobiła na mydło i zmieszała z błotem tylko za to że się zakochał i zaufał jej, u innych kobiet słyszałem próżność, chamstwo, nienawiść i agresje, ale to są wypaczenia takie jak każdego człowieka bez względu na płeć. 
Sama widzisz  Awatif że nie jesteś taka jak napisałaś, a jesteś młodą kobietą za to z już bardzo dobrze rozwiniętym myśleniem na to zagadnienia w dobrym znaczeniu tego słowa, a także znajdzie się na pewno większość kobiecych duszyczek piszących tu na forum, co też mają takie podejście w tych sprawach. Jestem od niedawna więc też nie wszystkich znam i poznam w kwestii formy pisania itp, ale już jest dość duża grupa kobiet piszących z którymi lubię dzielić się tym co piszę. W końcu nie po to się rejestrowałem aby poniżać kobiety i walczyć z nimi. Kobiety są takie a nie inne bo natura tak chciała, bo ta natura je takie stworzyła, aby przetrwać z potomstwem  

A co do bólu i wytrzymałości prędzej opisywanych, to jak miałem wypadek na motocyklu nie z mojej winy i metalowy pałąk od lusterka wbił mi się w z boku brzuch dość głęboko zakręcając się w środku, ze za nic nie mogłem go sobie wyciągnąć aby zatamować krwawienie, musiało to się wbić jak przykulałem się po asfalcie z magicznymi prędkościami, wprawdzie po wypadku mam malutką bliznę, ale ból pamiętam i o dziwo byłem na tyle wytrzymały w tym aby dojść z tym prętem w sobie i złamaną ręką co się później okazało, do jakiegoś domu i zadzwonić po kogo trzeba aby posprzątali ten bajzel z ulicy. Jak trzeba to człowiek wytwarza Endorfiny w większych ilościach która działa jak coś w postaci znieczulenie A psychikę ćwiczy trudność i perypetie życiowe na co i jak można się uodpornić.

Uważać dziewczyny, bo jak jakiś pomylony szaleniec wynajdzie broń biologiczną zabijającą Chromosom Y, faceci znikną z powierzchni ziemi, a w tej dzisiejszej biotechnologii jest to bardzo możliwe a kto wie czy już nie wprowadzane w życie. Zostaniecie same jak w "Sex misji" a facetów będziecie oglądać na filmach Bollywood

"W rezultacie za 125 tys. lat chromosom Y zostanie tylko wspomnieniem - czytamy w "Dzienniku"." Facet sobie wyliczył czasowe zmniejszanie się populacji chromosomu Y jako normalną postać co do liczby narodzin na dany okres. Ja uważam że może dojść do całkowitej eliminacji jeszcze w jednym wieku, do tego wystarczy tylko jeden wirus co infekować będzie tylko DNA facetów z tymi całymi Chromosomami Y po czym jakaś tam śmierć. Tylko teraz jak nie będzie facetów to skąd będą brać reproduktorów, aby znów Chromosom X przetrwał i nie doszło do całkowitej destrukcji gatunku ludzkiego. Zapasy nasienia skażone wirusem z którego świat zobaczą tylko dziewczynki, na ile to starczy bo zapasy kiedyś się skończą

Ale napisałem science horror, aby to nie była prawda tylko.


ps.Tak poza Bollywood wyskoczę na moment, bo akurat przypomniał mi się jeden film dość pasujący do faceta w ciąży
"Mój własny wróg" fajny film pokazujący walki dwóch ras, ludzkiej i drakońskiej. Walczące w kosmosie dwa myśliwce w doznawanej potyczce mają uszkodzenia i trafiają na jedną planetę. Jeden człowiek i jeden drak z początku polowali na siebie aby zabić, w końcu stwierdzili ze aby przetrwać, lepiej współpracować ze sobą. Zaprzyjaźnili się, co tez okazało się ze rasa drakońska jest obojnakami, czyli jedna forma gdy przychodzi ta chwila, samoczynnie dochodzi do zapłodnienia komórki która rozwija się w ich ciele Będąc dłuższy czas człowiek nauczył się ich kultury i języka Darków, to samo ten drugi od ludka. Drak później był w ciąży jako facet, a gdy miało dojść do porodu na planecie wylądował statek ludzi, doszło do potyczki, z czego drak doznał śmiertelnej rany i po smutnych gadkach odszedł a człowiek obiecał że wychowa i zaopiekuje się małym Drakiem. Drak  death a człek mu rozciął brzuch i wytargał małego zielonego draka, popłakał się itakie tam. Fajnie pokazane jak go wychowuje, uczy drakońskiego, kultury i wszystkiego co przekazał mu jego przyjaciel. 
Super film polecam obejrzeć, końca nie zdradzę, bardzo dobrze pokazane instynkty ojcowskie jak choćby szczęście faceta będącego w ciąży itp.

screen z filmu
Okładka filmu

Dożyjesz, a czemu nie miała byś dożyć, byle byś tylko znalazła tego normalnego i ze zdrowym rozsądkiem faceta, który jak będzie mądry i wyrozumiały to zaoszczędzi Tobie zmartwień, nerwówek i innych które mają wpływ na to wszystko

Czemu tak piszę bo niestety kiedyś byłem bardzo upierdliwy do tej którą kochałem a jednocześnie raniłem i wiem jak można kobietę którą się kocha bardzo zmęczyć. Szybko przekonałem się, że robię źle ale było za późno bo straciła do mnie zaufanie, całe to popsuło klimat i dalsze razem było bez celu Dziś mam inne podejście, ale czy musiałem skrzywdzić aby się przekonać ? za co mam do dziś wyrzuty

Czyli omijaj długimi łukami takich jak ja, takiego jaki byłem w przeszłości

Znajdziesz sobie faceta i też się ochajtasz, ale nie chajtaj się za młodo, poużywaj wolności, wiesz o co mi biega. Ale nie zostań starą panna znów

Z tym kolesiem to trochę przesadziłyście, są inne sposoby na takie zachowania, mogłyście tym mu zepsuć reputacje na parę lat, kto wie czy przez to, ten chłopak nie ma skrzywionej psychiki teraz, zbyt duża i trwała kara za krótko trwałe zło. Pewnie teraz taki facet będzie miał uraz do wszystkich kobiet, nawijając o nich że takie i takie ?

Hi hi ja umiem gotować, starczy umiem u mnie bo wiem co pomyślicie, już nie będę się przyznawał do tego co umiem

A według mnie to facet powinien umieć gotować i to nie byle jak, w razie nagłej potrzeby to jak znalazł. Czasami zrobić swojej woman niespodziankę i coś fajnego upichcić, a zapachami dobrego papu zachęcić do sypialni nie jest już trudno, tylko nie  można przesadzać bo jak się tak za dużo naje dziewczyna to wtedy będzie leżeć nieruchomo i po planach w sypialni

Do szkoły gastronomicznej nie chodziłem i dobrze, bo bym był teraz gruby A facet choćby to Pascal Brodnicki "Pascal Po prostu Gotuj", Maciek Kuroń, Giancarlo Russo i z widzenia znam paru ale nie znam ich z imion

Jak kobieta potrafi zagospodarować kasą domową to wszystko jak najlepiej i gdy to nie sprawia jej problemów, byle nie kura domowa.

Kobieta to nie kura domowa, po takich wyczynach w domu dzień w dzień odechce się żyć. Każda kobieta niech pamięta, że obowiązki w domu mają być równo podzielone, chyba że facet zasuwa do roboty a kobieta nie pracuje a wtedy może zająć się domem, ale tylko do pewnej godziny. Do obiadku, gdzie razem taka parka sobie coś podje i wtedy mają czas na własne głupotki. Jak facet przyjdzie z roboty zmachany to można dać mu luzik, chyba że co dzień zmachany wtedy to dupsko wraz z brzuchem mu rośnie przy komputerze lub na kanapie. Od samego początku każdy związek powinien się uzupełniać na wzajem, kobieta widząc nygusa obiboka to, albo daje mu szkołę i zaczyna facio wchodzić na właściwy tor, nie w postaci "pod buta" ale wytłumaczenia mu że czasy jak mamusia podawała do łóżeczka się skończyły, albo kopa i na zapęd bo szkoda swego życia przy egoiście. Gdy kobieta wszystko sama to taki związek jest nudny, rutyna strawi ich życie intymne, zmęczenie i obojętność codziennością zaczyna pokazywać wady jednej z osób tak bardzo że nawet głupie nie odłożenie grzebienia może być powodem do kłótni. Razem być tak, ale z kimś kto zrozumie i będzie taki choć w połowie kim był przed ślubem Wiecie o co mi biega. To samo kobiety, jak facet za bardzo rozpuści to nic innego jak  pindrowanie gazetki i telenowele 24h non stop wraz z kompem i wałkami na głowie Ile to kumpelkom coś podobnego gadałem gdy widziałem ich buzie smutne a powód był taki a nie inny, no co zrobić dać się zajeździć komuś kto kocha, a może udaje że kocha bo wygodnie z tym jak ktoś koło nogi biega, a jak pokonać takiego osobnika, jego własną bronią

Chyba czasy kury domowej sie skończyły, czas przejść na inny etap ewolucji, ludzie tu nie Indie

Ostatnio edytowany przez Hrithik (2007-12-30 22:13:57)

Awatif napisał:

Koniec z kurą domową ; ]
Teraz era niezależnych kobiet [które nic w domu nie potrafią zrobić - to do większości żeby nie było]

tak troche feminizmem mi zapachniało ładnie

ja bym niechciała żeby było jak w Sexmisji chociaż i tak  wiadomo że KOBITKI GÓRĄ

u mne portfelem zarządza... hmm... chyba na spółkę Fakt, że moja mama z moim ojczymem nie są małżeństwem, ale jakoś się dogadują w sprawie funduszy

Według mnie to jednak kobiety mają lepszą głowę do wydawania pieniędzy... Przykład? JA

mam nadzieję Awatif, ze to dobrze:P

ze o co chodzi ? kto co wydaje? c

Mad czemu myślisz że kobieta i tak wyjdzie na plus? Bo omami faceta i będzie dla niej robił to co chce tak myślisz?

maja;) kobiety maja byc piekne, maja blyszczec w towarzystwie, maja brylowac, uczyc sie jezykow, robic kariere... FACECI DO GAROW;)

TAA;) zarzadzm feministyczny ruch przeciwko facetom;) Oni uwazaja nas za sluzace;) A ja nie zamierzam sluzyc facetom;) Faceci do garow, dziewczyny... na budowe (?)

i zeby to faceci fundowali;) i robili... np. masaze:)

Co do fundowania zabiegów w SPA jestem za

ja nie jestem za walką płci
Myślę,że obie strony powinny tworzyc związek partnerski tj.podzielić się obowiązkami

warto pomyśleć o tym, że kobieta i mężczyzna różnią się przede wszystkim pod względem psychiki, dlatego nie powinni zamieniać się stronami.
A tak w ogóle to wiecie, że gdyby mężczyzna miał zajść w ciążę to najlepszym miejscem na to byłby worek mosznowy?

rozkminic?

Maina napisał:

Luthien napisał:

A tak w ogóle to wiecie, że gdyby mężczyzna miał zajść w ciążę to najlepszym miejscem na to byłby worek mosznowy?

hahaha:D Dobrze wiedzieć. Ja tam chciałabym być facetem Przyznaje się do tego bez bicia Ale chyba niewiele osób tak ma:]

Ja powiem, że ten wolałabym być facetem Mężczyzna ma lepiej i...no trudno to uzasadnić, ale nie tylko ty byś chciała

Luthien rozkminic zrozumiec ja bym nie chciala byc facetem/... dlatego,ze plakanie na bollyfilmach jest niemeskie, wiec wole jednak byc kobieta a poza tym sari sa ladniejsze niz stroje facetow a poza tym jest rownouprawnienie i kobieta moze byc ''facetem'' - moze byc strazakiem, policjantem, moze byc twarda i ostra... a jak chce- moze plakac na filmach

Haha..
No i oni mysla że są fajni, mój tata to raz przesadził bo w zimie z samochodu na krótkim rękawku sobie wychodził, jak jechaliśmy w góry..

HEhe..
No bo tacy oni są, nei wiedzą co jest najważniejsze.. :}

Latika napisał:

A ja wam dziewczyny powiem że bez faceta to tak jak życie bez spłuczki toaletowej. Niby niepotrzebna ale musi być.

bardzo romantyczne stwierdzenie
jesli kiedys powiesz to swojemu facetowi, to zobaczysz ze spuczki potrafia biegac

a na dokladke,ciekawy artykul z WP

"Tylko potulna żona sprawi, że..."

Jeżeli odrzucimy kwestię seksu, to takie partnerki są bez wątpienia marzeniem niemal każdego mężczyzny - tak tak panowie chodzi oczywiście o… potulne żony.

Jeżeli myślicie, że to tylko głupi żart mamy dla Was naprawdę dobre informacje. Potulne, uległe i skore do spełniania naszych pragnień żony, naprawdę istnieją i mają nawet swoje stowarzyszenie – Ruch Potulnych Żon!

Już niedługo jego szeregi będą otwarte także dla naszych rodaczek, co bez wątpienia ucieszy Was wszystkich.

Film dokumentalny o Paniach z ruchu Potulnych Żon, wyemitowała w maju Telewizja Polska. Od tego czasu, zainteresowanie Polek tym, aby zostać potulną żoną bardzo wzrosło. Czym zatem jest ten ruch i kim są jego członkinie.

Są nimi zazwyczaj panie, które mają wrodzoną skłonność do dominacji, co przejawiało się w ich związkach. Znudzone dotychczasowym życiem, przerażone swoją psychiką, pragnące miłości i mające w nosie równouprawnienie postanowiły zrobić coś, co bądźmy szczerzy jest naturalną prawidłowością świata. Postanowiły zostać dobrymi, łagodnymi, potulnymi żonami, spełniającymi tradycyjne powinności wobec swoich mężów.

Co ciekawe, ta zmiana w ich życiu wcale nie wpłynęła negatywnie na ich samoocenę, czy życie osobiste! Ich związki stały się dzięki temu lepsze. Jest w nich dużo więcej, empatii i wzajemnego zrozumienia, a mniej niepotrzebnych fochów, utarczek i kłótni.

Panie, które dotychczas chciały mieć ostateczne zdanie, być paniami we własnym domu, postanowiły, zaakceptować reguły natury i pozwolić mężczyznom, aby to oni kierowali domem!

Ich „biblią” i manifestem stała się książka „Potulna żona”, która stała się doskonałym poradnikiem, jak i dlaczego należy być taką małżonką. Po przeczytaniu tej książki dla wielu pań prace domowe, które kiedyś miały w „głębokim poważaniu”, stały się źródłem inspiracji, dającym poczucie prawdziwego spełnienia.

Oddanie „potulnych żon” swoim mężom przybiera naprawdę różne formy. Jedna pani, troszczy się o to, żeby mąż po powrocie z pracy, zawsze miał gotowy obiad i przygotowaną kąpiel, podczas, której myje mu plecy, a nawet wyciska pastę do zębów na jego szczoteczkę.

Inne panie rozkoszują się radością ich mężów, kiedy widzą uprane skarpetki i wyprasowane koszule. Są też i takie, które z radością, ubierają się w seksowne fatałaszki, aby w takim stroju przynieść mężowi te przysłowiowe piwo z lodówki.

Co ciekawe, panie z Ruchu Potulnych Żon uważają, że to właśnie ta uległość jest odpowiednim sposobem na to, aby małżeństwo było harmonijne i zgodne. No cóż nam wypada tylko przyznać im rację i życzyć szybkiej ekspansji ich idei w kraju nad Wisłą.


LINK

bardzo zabawny artykul
czy sa na sali feministki,ktore skrecilo

Ostatnio edytowany przez skubie (2009-07-16 07:57:32)

No, no ciekawe rzeczy piszecie. Z niektórymi się zgadzam a z innymi nie.
Ja nie jestem potulną żoneczką. Jak mi się coś nie podoba to walczę o swoje - co prawda nie używam pięści, ale mojego ostrego języka. Dzięki temu jaka jestem żaden facet mnie nie skrzywdził. Powiem Wam jeszcze,że wielu facetom podobają się takie dziewczyny - silne i walczące o swoje dobro.
Dziewczyny siła jest w nas, uwolnijcie ją tylko.

irkaaa:) mam dokladnie takie samo zdanie na ten temat partnerstwo i wzajemne uzupelnianie sie to jest to...