ja tak jak Sanjula wybieram depilator
Najlepszy przyjaciel kobiety Najlepiej jak jest chłodzący czy masujący
Nie trzeba sie, przynajmniej męczyć co 2-3 dni i golić maszynką.
Wosk?- o w życiu! Nie polecam ludziom wrażliwym na ból bo masakra

Fantasmagoria napisał:

Ha! nie zgadzam się co do laseru. Wczoraj usłyszałam, że nie dość że trzeba iść nawet do 10 razy, zabulić nie wiadomo ile, to jeszcze po 2 latach włoski potrafią odrosnąć.

Hmm ... nie wiedziałam że odrastają Myślałam że na więcej czasu to starcza. Na więcej albo i na stałe? Tak więc - nie opłaca się

Fantasmagoria napisał:

plastry z woskiem, kupione ze sklepu są do niczego, tak samo jak kremy.

W tym się zgodzę - pieniądze 'wrzucone w błoto'... strasznie ściemniają z tą skutecznością.

I jeśli chodzi o mnie - nie poszłabym do kosmetyczki na wosk Myślałam nad tym, ale jednak doszłam do wniosku że depilator wymiata

No, przyzwyczaiłam - i ból jest do zniesienia, jeśli depilator ma funkcję chłodzącą, wtedy jest całkiem nieźle I nie martw sie, nie trzeba wyrywać po jednym włosku

A jeśli chodzi o wosk - to właśnie tego bólu się boję Ja nie należe do ludzi odpornych na ból

Latika napisał:

używam bezbolesnego sposobu czyli kremu do depilacji ....

Ojej A daje Ci to coś? Bo mi nigdy to nic nie dawało

Sanjula napisał:

Latika napisał:

używam bezbolesnego sposobu czyli kremu do depilacji ....

Ojej A daje Ci to coś? Bo mi nigdy to nic nie dawało

ostatnio się depilowałam i nałożyłam krem na pewną częśc ciała* i odczekałam 15 minut i pózniej jak to sie wiadomo robi udało się
____________________________________________________________
Legenda:
* - okolice pach żeby nie uszczególniać

Zaznaczylam wosk i depilator. Ja jak cos to depilatora używam. A w te środki chemiczne nie wierze

Latika napisał:

ja nigdy nie tknełabym się golarki czy tez depilatora
może dlatego że boje się że coś bym źle zrobiła i bym się drachnęła
nie wiem .... nie przekonują mnie te maszyny

Zawsze musi być pierwsza draska A czego używasz? Pytam z ciekawości

a ja uzywam maszynki do golenia

nie czuje jakos weny aby objezdzac twarz depilatorem stosowac maseczke wosko-plastrowa(jeszcze przez pomylke brwi sobie urwe) czy inne tego typu

i to tak co dwa dni(w porywach do trzech) sie tne
zalezne to jest od okolicznosci,bo jakby niebylo to z zarostem czy bez sexy jestem

skubie napisał:

a ja uzywam maszynki do golenia

nie czuje jakos weny aby objezdzac twarz depilatorem stosowac maseczke wosko-plastrowa(jeszcze przez pomylke brwi sobie urwe) czy inne tego typu

i to tak co dwa dni(w porywach do trzech) sie tne
zalezne to jest od okolicznosci,bo jakby niebylo to z zarostem czy bez sexy jestem

ehh chciałabym to widziec

Zagłosowałam na inny sposób czyli depilacja za pomocą pasty cukrowej.

Czyli 1/2 szklanki wody, cukru oraz łyżka soku z cytryny. Gotuję na średnim ogniu a potem jak ma taki jasnobursztynowy kolor to ściągam z ognia i potem chłodzę i mam coś takiego lepkiego. Nakładam niewielki kawałek zgodnie z tym jak rosną włoski i ściągam w przeciwną stronę jak rosną włoski.
Wygląda to coś w stylu gumy do żucia. W razie jakby "guma" nie chciała się tak odrywać, to radzę w czasie awarii pociąć sobie z jakiegoś lekkiego materiału kawałki i nałożyć na pastę i poczekać a potem odrywać.
Polecam

Ostatnio edytowany przez Jawharah (2009-07-19 20:26:11)

Jawharah musze kiedyś skorzystać z pasty cukrowej bo moja siostra stwierdziła że jest to mniej bolesne

fakt faktem golenie maszynka jest strasznie uciążliwe
Mi to tam obojętne czy pełnia czy nie bo nie wierzę w takie rzeczy, a chętnie spróbuję tej metody z pasty cukrowej. Bo zawsze to coś nowego, no i wydaję mi sie że tej metody warto spróbować

O paście cukrowej jeszcze nie słyszałam Cały czas się człowiek uczy Interesująca metoda i pewnie kiedyś wypróbuje, ale pewnie raczej jak się ochłodzi i będę nosić długie spodnie bo teraz buszu hodować sobie nie zamierzam
Jak rozumiem ta pasta cukrowa tężeje i dzięki temu ściąga się ją razem z włoskami, czyli coś w podobnie do plastrów z woskiem. Mam nadzieję, że to jednak tak nie boli jak plastry bo ja niezbyt przyjemnie wspominam moje doświadczenie z tym wynalazkiem Za pierwszym razem pociągnęłam mocno, bo nie spodziewałam się że tak to boli, ale za drugim razem nie mogłam się przełamać i jednak stwierdziłam, ze to chyba nie dla mnie.
To jednak moje wspomnienia nastolatki, wtedy taka przygodę miałam. Może warto byłoby teraz spróbować, kto wie, może obecnie jakoś bym to wytrzymała

Jak tak sobie teraz myślę, to my kobiety mamy naprawdę przechlapane, a to trzeba się golić na ciele, malować, a to miesiączka, a to dzieci rodzimy... Faceci mają lepiej

Kiedyś używałam maszynki do golenia,ale gdy się spieszyłam czasem podrażniłam skórę, więc odkąd otrzymałam w prezencie depilator nie mogę się bez niego obejść. Używam go mniej więcej raz w miesiącu. Po tylu latach depilacji włoski są osłabione, łatwo wychodzą i już prawie nie czuć bólu (choć na początku bolało jak ....). Polecam wszystkim.

Tylko ta pasta cukrowa to po ugotowaniu zrobić z nich kulki i jak bardzo stwardnieje, że nie będzie się mogło ją rozciągnąć to radzę przygotować garnek z gorącą wodą i włożyć i poczekać chwile i pasta zmięknie.
Ta pasta wygląda choćby coś w stylu gumy do żucia, albo można ją nałożyć i jakieś plasterki na to i poczekać i tak ściągać rób ta co chceta ; ]
Radzę sobie zobaczyć film "Carmel" produkcji francusko-libańskiej.
Tam m.in. jest pokazane jak ta pasta cukrowa czyli inaczej mówiąc karmel wygląda ; ]

Podobno pasta cukrowa ma swoje korzenie w islamie.

Czytałam kiedyś w Koranie, że Mahomet powiedział, że owłosione nogi u mężczyzn to ozdoba u kobiet nie i już wtedy zaczęto pracować nad sposobem depilacji.

ja osobiście depiluje zwykla jednorazówka xDD
biore na mydło lub zel pod prysznic i jadee

tez na poczatku balam sie ze sie moge zaciac ale jak zrobisz to delikatnie to nic sie nie stanie bo golarka bardzo łatwo sciana włoski

latem dla dłuższego komfortu używam depilatora. Początki za każdym razem są trochę bolesne, ale da się przyzwyczaić. Jesienią, gdy już nie odsłaniam nóg używam maszynek do golenia, bo po co cierpieć i się męczyć?? zazwyczaj używam jednorazówek gilletta, ale z męskiej serii, bo mają lepsze ostrza. Dodatkowo dla oszczędności wielokrotnie ostrze wkłady.