Gość
To już tradycja, że w swoje urodziny Salman Khan biegnie 20 km bez przerwy.
"W ten sposób sprawdzam, czy moje kostki, kolana, plecy i inne części ciała są w formie", wyjaśnił aktor, który dzisiaj przeprowadził ten test swojej sprawności.
Tak, można dziś życzyć Salman'owi wszystkiego najlepszego. W wieku 43 lat pozostaje on wciąż najbardziej pożądanym kawalerem w Bollywood.
"Nie jest się żonatym, dopóki nie dopełni się ceremonii ślubnych", powiedział z uśmieszkiem aktor dając powód do rozważań nad związkami, które prawie go do tego doprowadziły.
Nie boi się mijających lat, siwienia i utraty sprężystości i sex appeal'u przez ciało i mięśnie.
"Słyszeliście o farbowaniu włosów?", zapytał mrugając. "Zawsze miałem kilka siwych kosmyków i doskonale się z tym pogodziłem. Z wiekiem włosy siwieją, na twarzy pojawiają się zmarszczki. Ale jeżeli ludzie nadal cię kochają i szanują...to jest to osiągnięcie. Czuję tę obfitość miłości i idę dalej."
Wiek jest łaskawy dla osiłka z Bollywood, ale czy uczynił go mądrzejszym?
"To naturalne, że widzi się rzeczy w szerszej perspektywie, kiedy się starzejesz", powiedział Salman, "ale ja kieruję się sercem, nie chowam żadnych urazów i pracuję nad utrzymaniem mojej dziecięcej niewinności. To piękne mieć coś z dziecka, ale nie być dziecinnym."
W jego wieku widział i robił wszystko w branży, wytyczał nowe trendy, od six-pack'a przez zapuszczanie kucyka po ogolenie się na łyso...Shah Rukh Khan, Akshay Kumar i Aamir Khan poszli za nim.
Co jest nowego w życiu Salmana?
"Może jest to czas, żeby coś wziąć od innych?", uśmiechnął się Salman. Niby od kogo, może od nowego kumpla, Aamira?
"Aamir i ja jesteśmy dobrymi przyjaciółmi od "Adnaaz Apna Apna". Nie ma miejsca na obawy, złe zamiary i rywalizacje między nami i to wszystko powoduje, że nasza przyjaźń jest silna", wyjaśnił Salman.
"W ciągu ostatnich 5 lat często bywamy gdzieś razem".
Tak, Shah Rukh, inny Khan, też był w grupie Bandra boys i trzy gwiazdy Bollywood dobrze się bawiły w Mannat, apartamentach Galaxy, a czasem także na ulicach Bandry po północy.
Czy Salman widział nowy film Shah Rukh'a "Rab Ne Bana Di Jodi"?
"Zobaczę", powiedział ponownie mrugając.
_____________________________________
Źródło: mumbaimirror.com by RJaane
Bollymaniak
Coś w tym jego mówieniu o siwieniu i starzeniu i nie tylko wyczułam aluzję do Szaruka ( ale może to ja jestem przewrażliwiona ? )
I jakoś mnie ten czowek coraz bardziej do siebie zniechęca
Offline
Stały bywalec
ja zbyt nigdy nie przepadałam za Salmanem ale uważam że to co powiedział jest godne do naśladowania
gdzieś tam zgadzam się z nim ;P
Offline
Gość
Mam wrażenie, mirka, że tym razem Salman nie miał nic pokrętnego na myśli, kiedy mówił o starzeniu się W tym kontekście raczej mówił o sobie, że z farbowaniem włosów dawno się "zaprzyjaźnił". Ja też mam na niego alergię, ale tu mój nos nic nie wyczuł
Poza tym Salman całkiem nieźle brzmi tutaj , może właśnie dlatego, że skupia się na sobie, a nie na dokuczaniu sławnemu koledze. Tyle, że raczej po fachu, a nie w życiu, to już wszyscy wiedzą.
Tak, że może być nawet, jedna rzecz mnie tylko zastanawia. Coś tam dużo o tej otrzymanej od ludzi miłości widzę. Czyżby Salman zaczął naśladować Shah Rukh'a?
Bollymaniak
Jak już napisałam że to może ja jestem przewrażliwiona i wychodzi na to że faktycznie jestem
ale Salman mnie do siebie mocno zraził i nie umiem sie do niego przekonać .
Przykro mi jeśli jego fani czują się przez to dotknięci ale taka jest prawda
Offline
Gość
Można kogoś lubić lub nie, ale zawsze obowiązuje minimum kultury i dlatego musiałam trochę ocenzurować post Geet. W komentarzach można używać na pewno bardziej stosownych porównań.
Mój komentarz do wypowiedzi Salmana już tutaj umieściłam, ale skoro go już chwalę (co rzadkie ) dodam, że jestem pod wrażeniem jego 20-kilometrowego biegu. To nie lada wyczyn w tym wieku