Okazało się, że pan (który w cale nie jest tak nie miły jak się wydawało przez telefon) cały czas myślał, że ma być to "zorganizowany bankiet", ale jeśli to tylko "lajtowe" spotkanie, to nie trzeba się z tym zamówieniem fatygować
Offline
Łał, TV nas będzie podglądać, no to ładnie
Hehe no następnym razem to możemy zrobić bankiet, czemu nie
Offline
Jasne, że zrobimy Ciekawa jestem tylko, co rozleję w kinie tym razem?
Paweł, Justyna kazała mi przekazać, żebyś wziął łyżeczki i talerzyki Nie wiem czemu ale nie wtrącam się
Offline
Bywalec
Właśnie dojechałem do domu. jestem pierwszy tu wogóle nie chce mi się spać. tak się odgrażałem z tymi zdjęciami, a nie zrobiłem żadnego Rimo, jeszcze raz bardzo dziękuję za salwar było super, najbardziej podobał mi się film "Dostana" i na ten czekałem najbardziej Muszę powiedzieć, że Ganesh dużo bardziej mi się podoba niż A Dong, ale tu też jest przyjemnie Tylko ta muzyka
Offline
06:08:29!!
Ja się o tej porze chyba rozpakowywałam, potem poszłam spać. I nie usnęłam w autobusie ;P
Może to i lepiej, że nie było zdjęć ;]
Co do filmów - BAH całkiem całkiem, tylko trochę pierwsza część przydługa,druga trochę absurdalna. Ugly aur Pagli nie bardzo mi się podobało, ale za to Dostana była świetna.
Jeśli chodzi o A.Donga - restauracja wygląda przepięknie, ale tak strasznie.. poważnie... Jakoś nie czułam się swobodnie przez taki "majestatyczny" wystrój. Nie mniej jednak jedzenie dobre i ku mej radości (i zdziwieniu) ceny nie duże.
Offline
Bywalec
Kurczak słodko-kwaśny był pycha, no i porcja spora. Cenami też byłem miło zaskoczony - myślałem, że będzie drożej. było fajnie, tylko muzyka mi totalnie nie pasowała, jak chyba wszystkim Dziękuję wszystkim za super zabawę Następnym razem trzeba zamówić w ganeshu rezerwację tydzień wcześniej rzeczywiście A Dong wygląda poważnie i majestatycznie i przez to też się dziwnie czułem jak ty, Justyno Poprośmy w Ganeshu, by się dla nas rozbudowali Myślę, że by się im opłaciło jak sa tak popularni, więc napiszmy pismo i zbierzmy pod nim podpisy Jak najwięcej
Offline
Nabijacz
Ja dojechałąm do domu o 6.30 dopiero. Tramwaj nie chciał mi w ogole przyjechac !
Maraton był świetny , tylko na Ugly aur Pagli troche przysypiałam .
Dostana była świetna ! :d . Chyba najśmieszniejszy film bolly jaki widzialam
Dlaczego ja tam nie widzialam telewizji ?! Po co ja to sari zakładałam ?
Offline
Robi postęp
Wczoraj było super, oczywiście najbardziej podobała mi się "Dostana".
Naprawdę warto było przyjść i czekam na kolejne pokazy filmów
Offline
Hindustani
Czyli jak rozumiem wszyscy dobrze się bawili Myślałam o was, ze wy tam sobie imprezujecie a mnie nie ma No trudno
A co do zdjęć to powiem tyle - Tylko mnie zabrakło i lipa... ja na pewno bym coś nacykała A tak miałam nadzieję, ze choć jakieś fotki pooglądam a wy co? zero
pozdrawiam
Offline
Hindustani
To uratował was Rimo i dodał fotki Super, chociaż na niego można było liczyć Tylko sam innym cykał, tudzież kto inny ale na fotkach go nie ma
Oj Paweł zawiodłeś
Jak dobrze wasze buziunie sobie pooglądać Ach cóż za stroje cudne, chociaz mogę sobie pooglądać na Galerii. Wszyscy wyglądaliście super bez wyjątku Tak na pamiątkę wstawię tutaj linka do galerii, i w wolnej chwili jeszcze sobie popodziwiam ponownie
Indyjska Noc Filmowa - 21 luty 2009
Offline
Bywalec
Żyjemy, żyjemy Mnie nawet bardziej pasuje, że ten wieczór będzie na początku kwietnia (zaraz mnie zbijecie za to, ale taka jest prawda ). Już nie mogę się doczekać Ma ktoś informacje, czy BollywoodExpress jest otwarty? Może się wybiorę jak będę mieć czas. Ostatnio wogóle nie piszę tu postów, bo wogóle nie miałem czasu przez sesję. Teraz jak jest po, mam chwilowo odrobinkę luzu nareszcie i nawet mogę zacząć czytać którąś z kilkudziesięciu książek, które mam w planie przeczytać, a wiecznie nie mam czasu by się za nie zabrać tak mi się zbierały i zbierały... Ja już chcę kolejny maraton
Offline
Bywalec
Niestety, jutro o 13 przyjeżdża ciocia z Warszawy, z którą długo się nie widziałem, więc głupio by było tak wyjść, chyba że późnym popołudniem dopiero - będzie u mnie pewnie do jakiejś 17 ale to wieczór prawie a byłbym bardzo chętny na takie spotkanie
Offline
Hindustani
Tylko, że mi to najczęściej rzadko pasuje a teraz akurat będę sobie sama w domku po południu siedzieć, wiec chciałam gdzieś się ruszyć z domu, no ale trudno. Cóż poradzić, takie życie pewnie spędzę czas na forum i oglądając filmy
Offline
Hindustani
Ale za to doszło do mojego spotkania z Suhani
Na szczęście udało się nam umówić. W Ganeshy najpierw nie było miejsca, więc weszłyśmy do Presto, ale po jakiejś godzince wygonił nas stamtąd dym papierosowy i tym razem kolejne podejście do Ganesha nam się udało. Miejsca akurat się zwolniły
Objadłyśmy się straszliwie i troszkę sobie porozmawiałyśmy . Szybko zleciało i już jestem z powrotem w domku
Offline
Bollyamator
Uwaga następny film...
http://bollywood.pl/wydarzenia.php?Id=1270
Offline
Hindustani
A no cisza przed kolejnymi umówieniami się na spotkania A kto się w ogóle wybiera do Silvera z Was?
Już macie jakieś plany?
Ja przypuszczam, że chyba się wybiorę dopiero na Wieczór Indyjski, chociaż może udałoby mi się jednak i w Silverze na jakimś seansie pojawić. Tylko tak się zastanawiam jak to jest z tą rezerwacją biletów. Jak wcześniej nie zamówię to szans na bilet nie ma przed seansem? Ktoś coś na ten temat wie?
Osobiście denerwuje mnie rezerwacja biletów z większym wyprzedzeniem, na dzień czy dwa to jeszcze ale tak to ja nigdy nie wiem, czy uda mi się wyrwać do kina
Offline
Dobry dyskutant