Kto ma Sari czy Salwara niech się przebiera bo toya TV ma się stawić... Może Miss Maratonu trzeba będzie wybrać?

Okazało się, że pan (który w cale nie jest tak nie miły jak się wydawało przez telefon) cały czas myślał, że ma być to "zorganizowany bankiet", ale jeśli to tylko "lajtowe" spotkanie, to nie trzeba się z tym zamówieniem fatygować

Łał, TV nas będzie podglądać, no to ładnie

Hehe no następnym razem to możemy zrobić bankiet, czemu nie

Jasne, że zrobimy Ciekawa jestem tylko, co rozleję w kinie tym razem?

Paweł, Justyna kazała mi przekazać, żebyś wziął łyżeczki i talerzyki Nie wiem czemu ale nie wtrącam się

Właśnie dojechałem do domu. jestem pierwszy tu wogóle nie chce mi się spać. tak się odgrażałem z tymi zdjęciami, a nie zrobiłem żadnego Rimo, jeszcze raz bardzo dziękuję za salwar było super, najbardziej podobał mi się film "Dostana" i na ten czekałem najbardziej Muszę powiedzieć, że Ganesh dużo bardziej mi się podoba niż A Dong, ale tu też jest przyjemnie Tylko ta muzyka

Kurczak słodko-kwaśny był pycha, no i porcja spora. Cenami też byłem miło zaskoczony - myślałem, że będzie drożej. było fajnie, tylko muzyka mi totalnie nie pasowała, jak chyba wszystkim Dziękuję wszystkim za super zabawę Następnym razem trzeba zamówić w ganeshu rezerwację tydzień wcześniej rzeczywiście A Dong wygląda poważnie i majestatycznie i przez to też się dziwnie czułem jak ty, Justyno Poprośmy w Ganeshu, by się dla nas rozbudowali Myślę, że by się im opłaciło jak sa tak popularni, więc napiszmy pismo i zbierzmy pod nim podpisy Jak najwięcej

Właśnie! Zrobiłyście z siebie hinduskie boginie, a telewizji nie było Pewnie jesteście zawiedzione

Wczoraj było super, oczywiście najbardziej podobała mi się "Dostana".
Naprawdę warto było przyjść i czekam na kolejne pokazy filmów

Kochana fotki możesz obejrzeć na bollywood.pl
Oczywiście, że tęskniliśmy. Bardzo

Wielkie dzięki za A.Dongowe spotkanie i wspólne maratonowe oglądanie filmów.

A Rimo na fotkach był, tylko do Galerii ich nie wstawił. Spryciula.

Żyjemy, żyjemy Mnie nawet bardziej pasuje, że ten wieczór będzie na początku kwietnia (zaraz mnie zbijecie za to, ale taka jest prawda ). Już nie mogę się doczekać Ma ktoś informacje, czy BollywoodExpress jest otwarty? Może się wybiorę jak będę mieć czas. Ostatnio wogóle nie piszę tu postów, bo wogóle nie miałem czasu przez sesję. Teraz jak jest po, mam chwilowo odrobinkę luzu nareszcie i nawet mogę zacząć czytać którąś z kilkudziesięciu książek, które mam w planie przeczytać, a wiecznie nie mam czasu by się za nie zabrać tak mi się zbierały i zbierały... Ja już chcę kolejny maraton

Niestety, jutro o 13 przyjeżdża ciocia z Warszawy, z którą długo się nie widziałem, więc głupio by było tak wyjść, chyba że późnym popołudniem dopiero - będzie u mnie pewnie do jakiejś 17 ale to wieczór prawie a byłbym bardzo chętny na takie spotkanie

Niestety, takie jest życie szkoda, jakby nie przyjazd cioci to bym sie z tobą spotkał ale może uda nam się znaleźć jakiś dzień i spotkać się, albo w jakąś sobotę, albo w tygodniu.

szkoda, że tak wyszło

Taaaaaaaaa
A ja po tym strasznym obżarstwie jeszcze musiałam iść na imieninową kawkę i ciacho do mojego chrześniaka.
Teraz to już zupełnie nie mogę się ruszać
Kamila dzięki za spotkanko

rimo7 napisał:

Dziewczyny, wam również wszystkiego najlepszego...

A dziękujemy bardzo za pamięć Pozdrawiam!

Rimo dziękujemy
Pozdrowionka dla Kasi

Super! Nie mogę się już doczekać! oj, to teraz będę odliczać godziny

A no cisza przed kolejnymi umówieniami się na spotkania A kto się w ogóle wybiera do Silvera z Was?
Już macie jakieś plany?
Ja przypuszczam, że chyba się wybiorę dopiero na Wieczór Indyjski, chociaż może udałoby mi się jednak i w Silverze na jakimś seansie pojawić. Tylko tak się zastanawiam jak to jest z tą rezerwacją biletów. Jak wcześniej nie zamówię to szans na bilet nie ma przed seansem? Ktoś coś na ten temat wie?
Osobiście denerwuje mnie rezerwacja biletów z większym wyprzedzeniem, na dzień czy dwa to jeszcze ale tak to ja nigdy nie wiem, czy uda mi się wyrwać do kina

Ja będę dopiero na wieczorze w ŁDKu niestety już bym chciał by był 4

Mam już karnet na cały maraton. Miły sposób spędzenia zaległego urlopu.
Już tłumaczę o czym mówiła Dorota. Otóż Dorotka i Asia zatańczą dla nas jeden układ przed filmem. Konkretnie You are my soniya z K3g.
Podziwiam za odwagę A tańczą pięknie...

Ale masz dobrze Beatko Zazdroszczę! I o której są w końcu te seanse wiadomo już?
O no proszę czyli występ na żywo, fajnie. szkoda, że nie zobaczę No właśnie może ma ktoś możliwość nagrania tego chociaż aparatem? Wtedy moglibyśmy zobaczyć

Moja mama oczywiście także będzie kręciła film, jak ją znam, to będzie pełnometrażowy i wysokobudżetowy xD
Jeśli zatańczymy ładnie, to wrzucę na JuTjuba, co mi tam xD

Seanse są o 18.30 codziennie

Kamila spróbuj się wybrać.Obojętnie kiedy
Muszę przyznać, że Water mnie trochę dobiło emocjonalnie. Ale film przepiękny. Polecam jeśli ktoś jeszcze nie oglądał.

Na pewno będę miejsca. Dzisiaj sala była zapełniona w 1/4 mniej więcej.
Mam nadzieję, że jedynym powodem jest fakt, że dużo chętnych akurat nie ma jak wyrwać się z pracy.

A dzisiaj, czyli we wtorek, było chyba jeszcze mniej osób niż wczoraj.
Dorotka i Asia-zatańczyłyście przepięknie Kto nie widział niech żałuje

Ostatnio edytowany przez suhani (2009-03-24 22:50:26)

Kamila to super, że się zobaczymy. W tej sytuacji tez postaram się być wcześniej, żebyśmy mogły chwilę pogadać

Fajnie macie, ja nie mogę się pojawić na żdnym filie za to mam nadzieję, że spotkamy się wszyscy 4 kwietnia w Ganeshu przed filmem

Ja jestem w złym nastroju, bo ten maraton w silver screenie jest pierwszą imprezą bolly, którą muszę całkowicie opuścić Za to czekam na 4 kwietnia i maraton w maju co do dźwięku - to się nazywa złośliwość rzeczy martwych. miałem dziś na uczelni konferencję i też ciągle coś z komputerem się działo

Ale Outsourced było dziś w porządku Film podobał się i mnie i Beacie, my tam miałyśmy niezły ubaw - "Małpa wyrywająca rzepę" "Urlop na Goa" i tego typu sprawy nas m.in. rozbawiły

Ja oczywiście idę. I do kina i do Ganesha.
Mam nadzieję, że większość da radę bo już strasznie długo się nie widzieliśmy.
Stęskniłam się za Wami

Ja także będę, myślę, że na Justynę też można liczyć
Na szczęście akurat dostanę kieszonkowe, inaczej byłoby krucho...

Siłą Meli nie zaciągniemy niestety Jak sama nie wie, że na NTRa wręcz należy iść, zwłaszcza w wydaniu misiowym to ja już nie wiem czym mogę ja przekonać. No chyba tylko okazją spotkania z nami No Mela z nami się nie chcesz zobaczyć bo ci się nie chce? Wstyd

Mam nadzieję, że siła perswazji tłumu złamie jej postanowienie


Ok, odliczamy:
1. milkaja
2. suhani
3. pawo
4. supriya
5. lotri
6....

godzina - 16.30
Jutro zadzwonię.

edit: już zarezerwowane

Ostatnio edytowany przez Lotri (2009-04-01 17:31:11)

Dorotka najwyżej w sobotę staniemy przed wejściem do starego Ganesha - będzie zamknięte, zrobimy w tył zwrot i pod nowy numer
Nie wiem czy ty sobie żartujesz czy nie, ale skoro Justyna zarezerwowała to gdzieś chyba w końcu wylądujemy

Ale taki nowy i większy Ganesh by się przydał

Ja nie żartuję i mam nadzieję że Ganesh też nie żartuje A jak zobaczyłam to 4 KWIETNIA to wpadłam w euforię w nadziei, że może od razu zobaczymy jak będzie ten nowy Ganesh wyglądał
I ciągle mam tę nadzieję, dzwonię do Justyny

Łiiiiiiiiiiii Czyli napaliłam się i jednak miałam na co

O to  jednak rzeczywiście nowy lokal Oj ciekawie, tylko muszę nie zapomnieć o aparacie, w końcu taka okazja

Numer 55 czyli po tej samej stronie. Ale to będzie od Zielonej w prawo jeszcze, w stronę starego Ganesha, prawda? Ja zawsze wysiadam sobie z 16 przy Zielonej i dalej piechotką.

Już się nie mogę doczekać na zjedzenie czegoś indyjskiego

A jutro mam imprze z pracy także weekend imprezowy mi się szykuje

Słuchajcie, to co robimy? Przekładamy Ganesha na późniejszą godzinę, czy nic się nie zmienia??? Możemy posiedzieć dłużej w Ganeshu i delektować się swoim towarzystwem i wyglądem nowej restauracji

Ostatnio edytowany przez pawo12 (2009-04-03 16:32:25)

Ja też tak proponuję, bo jadę od rana na dzień kultury japońskiej, który kończy się o 16. w pół godziny bym nie zdążył dotrzeć z stamtąd do ganesha. tak więc 17:00 lub 17:30 byłaby dla mnie idealną godziną. błagam, niech ktoś zadecyduje dzisiaj, bo wybywam z domu przed 8 rano i potem już nie zajrzę na forum - nie mam możliwości. błagam, niech ktoś napisze do mnie na pw lub na forum jeszcze dziś. kładę się spać po północy.

Albo jutro niech ktoś mi wyśle sms. mój numer:

508 24 77 59

nie wiem, która z was go miała, więc p-odaję tu, a później go usunę. proszę, zadzwońcie, bym wiedział, o której mam wyjść z dnia japońskiego. czy mogę siedzieć do końca, czy wyjść wcześniej. z góry dziękuję. jejku cały dzień poza domem - od 7:30 rano do po 23 ale mam jutro dzień i to japońsko-indyjski

Ostatnio edytowany przez pawo12 (2009-04-03 21:15:26)

To w końcu o której się spotykamy o 17.30? A zdążymy przed seansem się wyrobić z jedzeniem? Hmmm ja bym się nad tą 17.00 zastanawiała. Jak ktoś jeszcze zajrzy to niech da znać a jak nie to najwyżej tez będę na 17.30.

E tak teraz czytam i skoro seans tak późno to jednak 17.30 jest jak najbardziej. Tak więc zostawiamy 17.30. Ale strasznie późno ten film, muszę zerknąć o której się kończy bo skoro tak to nie wiem czy pójdę tez do kina. Zależy.

lepiej na 17, bo może być wiele ludzi - dziś jest pierwszy dzień otwarcia, a jak ędzie tłum ludzi, to będzie się długo czekać. jestem za 17

szkoda ale tak to jest jak przesuwają projekcję ja też bym wolał by film był tak jak miał być, no ale nic się nie poradzi.

To ja sobie obejrzałam tak w przelocie ten nowy Ganesh, oświetlenie było dobre i cóż...To zupełnie ina bajka jak nasz stary dobry Ganesh. Jakieś kule w stylu disco (muszę przyznać, ze niezły bajer, ale cóż wolałabym jednak inny styl ), dziwnie, że tak te okna od razu na Pietryne Ogółem ciekawy wystrój ale jednak chyba wolę styl starego Ganesha. Tak przytulniej się wydaje a tu jednak jak na mój gust za bardzo nowocześnie. No ale warto iść i się przekonać jaka obsługa i kuchnia. Może jednak mi się spodoba Zdjęcia wstawię jutro. Co prawda dużo ich nie było, ale dziś mi się już nie chce. Mam nadzieję, ze film wam się spodoba. Lotri ja proszę recenzje na bloga a potem wstawisz na forum. Tylko proszę bez wykrętów Ja jednak dziś nie włączam, nie mam nastroju jakoś. Ale duchem jestem z Wami
Pozdrawiam was wszystkich, fajnie ze się spotkaliśmy. I do następnego.
Supriya ja się zaraz zakręcę z tym zaproszeniem dla Ciebie na forum o którym rozmawiałyśmy i zobaczę też te napisy do Kaadhal i ci wyślę.

A ja chcę się wreszcie porządnie przyjrzeć nowemu Ganeshowi i nawet dyskotekowe kule mnie nie odstraszą
Film był średni, wolałam już Ashoka...
Miło było się z wami spotkać, dawno się nie widzieliśmy, szczególnie z Kamilą No i miło, że Beata zgłosiła się na trzecią do sizzlera Śnił mi się po nocach ten sizzler, chociaż następnym razem biorę chicken korma, bo było wyjątkowo zachęcające

To prawda Te teksty mnie powalały To było dla mnie najlepsze w całym filmie

Znów się czepiacie piosenek a one naprawdę są frywolne i tyle. Nie da się wszystkiego dosłownie przetłumaczyć... Nie jesteśmy hindusami i musi nas śmieszyć co innego. To tak samo jak tłumaczenia w Shreku, muszą się odnosić do naszej kultury i naszej tradycji bo inaczej tego nie zrozumiemy lub nas to nie będzie śmieszyć. Na tym koniec:)
A teraz z innej beczki:

http://bollywood.pl/wydarzenia.php?Id=1327

Tym razem zapraszamy na pokaz filmów:

Krishna - the Power of Indrakeeladri
Marudhamalai
Kantri

Chętnych zapraszamy na godzinę 21.00, kończymy przed 6 rano dnia następnego.
Duże Kino, Łódzkiego Domu Kultury (I piętro, 250 miejsc) ul. Traugutta 18
Cena biletu na pojedynczy film 10 zł
Cena karnetu na wszystkie filmy 25 zł

Kontakt
OŚRODEK FILMOWY ŁDK
kina@ldk.lodz.pl
Kierownik: Jacek Krajewski
Zastępca kierownika: Elżbieta Rybak
Współpraca: Ewa Bobińska, Marta Rąkowska
tel. (0-42) 633-70-13, (0-42) 633-90-00 w. 214

Pytania i dyskusje:
http://bollywood.pl/temat.php?id=5599&str=2#61

Ludzie... Czy przez Łódź jakiś huragan przeszedł?
Cisza wszędzie aż głucho.
Może to was ożywi:)
http://bollywood.pl/wydarzenia.php?Id=1355
A... Przed Maratonem, czyli tydzień później odbędzie się jeszcze jeden seans. Pytanie czy to ma być powtórka Munna Bhai MBBS, czy co innego:)
Jeśli coś innego to co... Czekam na propozycje.

Bardzo fajnie, że będzie MunnaBhai kocham ten film a może przed maratonem "druga część" tego czyli Lage Raho MunnaBhai?

Mam nadzieję, ze uda mi się być. bardzo bym chciała zwłaszcza ze mam nadzieje, ze wybralibyśmy się do nowego Ganesha Wiec jeśli tylko nic mi nagle nie wypadnie to będę.

Ja proponuję jednak starego Ganesha, bo menu jest identyczne, tylko że wszystko jest droższe i płaci się chyba za ładny wystrój. Byłem nie dawno i się zawiodłem na nich Tak więc ja jestem za starym jednak. Nie mogę się już doczekać na tę sobotę, ale jeszcze bardziej na maraton

Do nowego to możemy sobie pójść na masala chai i drobną przekąskę (bo nie odpuszczę tego nowego Ganesha, choćby dla wystroju!), a na obiady jednak zostaje stary
Cóż, też mi szkoda, że nie pójdę, ale nadrobię następnym razem

Hm... no to do maratonu

To ile osób w końcu idzie? Ja, Kamila, Justyna i ktoś jeszcze? A co z Beatą? Ludzie, jeszcze tylko dwa dni zostały, deklarujcie się

Aaa! Nie będzie cię na maratonie! Straszne! Ja jestem, jak mówiłem, za starym ganeshem. Co do godziny - film startuje 18:30, więc chyba będzie dobrze, jak umówimy się na 16:00 lub 16:30, chociaż raczej na 16:30. Ja pewnie jak zwykle będę wcześniej

Aaaaaaaaaaaa! Why? To narazie idziemy tylko Kamila i ja? Ludzie! Co wy robicie, że tacy zajęci jesteście?!

Tak zamówimy jak będziemy na miejscu, czyli jak rozumiem spotykamy się w starym Ganeshu. Ewentualnie będziemy kombinować na miejscu. I ja postaram się dotrzeć na jakąś 16.30.

Ja tam żyje, ale jakoś tak nie miałam dziś zbytnio ochoty przesiadywać na forum Inaczej czas spędzałam
Wczoraj miło spędziłam czas. Film był nawet fajny i było zabawnie.
Tylko szkoda, że oczywiście z tramwajem musiałam mieć problem, no ale jakoś na szczęście dotarłam do domu

Ja jestem na 100%, jak zawsze zresztą

My z chęcią byśmy się spotkali ale "Munna Bhai MBBS" też chcemy obejrzeć Dobrze że się spotkamy na Maratonie. A co do soboty...
Ponoć panią operatorkę zadziwiliście... Takiej dobrze bawiącej się publiczności jeszcze nie widziała Tzn słyszała

Ja tez sie oczywiście zjawie
Nie moge sie już doczekać ! xd

A ja myślałam, ze my to raczej spokojni byliśmy No fakt trochę się rozbawiliśmy, no ale niekiedy było naprawdę ciekawie A Pani Operatorka niech lepiej żałuję, że nie była na maratonach bo np. widok klaty Prabhasa wzbudzał z tego co sobie przypominam nader znaczne emocje

Szkoda, że mnie będzie z wami, ale życzę Wam udanej zabawy i liczę na sprawozdanie.

Cieszę się natomiast na seanse wakacyjne w ŁDKu, bo Ci co nie byli ostatnio nie słyszeli zapewne, że są planowane piątkowe projekcie filmów dotychczas wyświetlanych. Seans po 6,00zł więc można sobie zrobić powtórkę ulubionych filmów bądź iść na taki, który się przegapiło. Świetny pomysł Zaciekawiły mnie też te seanse turystyczne, z chęcią bym się na coś wybrała.

pawo
suhani
Kaveri
Ja
podejrzewam, że Dorota też, tylko się jej nie chce pisać

Co do przygotowywania - nie chce mi się robić słodyczy szczerze mówiąc ladoo mi nie wychodzi, poza tym - będzie ciasto Samosy - zobaczę czy będę mieć czas. Mogę zrobić placki (ha już ostatnio się nie kruszyły i były w miarę okrągłe. Na dodatek robiłam je koło 22.00-23.00 ;D ), ale nie wiem, czy ryzykować z sosem. Znów za dużo cebuli wrzucę i co będzie?

hm.. jakoś jutro chyba zadzwonię do Ganesha

no to ja tak jeszcze oficjalnie dopiszę, chociaż pewnie wszyscy już wiedzą, że na 19.00 Piotrkowska 69

Super było! Dziękuję wszystkim spałem po powrocie aż 3 i pół godziny Filmy były świetne

oj, ja przespałam rano trochę więcej niż dwie godziny, ale teraz mnie zmogło i miałam drugą ratę odsypiania.   

Filmy były fajne, aczkolwiek
1. We wszystkich trzech filmach główne bohaterki pojawiały się mokre
2. W 1 i 2 był motyw studni i zakopywania
3. Pierwszy i trzeci były oparte na tym samym pomyśle

Nie mniej jednak podobały mi się wszystkie. Poskracałabym je może nieco, ale chyba takie wrażenie tylko przez zmęczenie. Jak dojdę do siebie zupełnie, to coś na blogu konkretniejszego nabazgram.

Niestety, ja przez cały czerwiec nie pójdę na ani jeden film, bo mam sesję tak więc dopiero w lipcu się z wami zobaczę

Mieliście piękne stroje. I placki z sosem były pyszne. Dzięki, Lotri.
W wakacje co drugi piątek będą powtórki filmów. Podobno o 18. A w soboty (tylko jeszcze nie wiadomo czy raz w miesiącu czy dwa) będzie podwójny seans nowości. Jak już będzie wszystko ustalone, to Rimo napisze, co i jak.

A na razie można się wybrać do kina na Brick Lane. Grany jest w Charlim.
29.05.09 (piątek) 16:15
30.05.09 (sobota) 13:30
31.05.09 (niedziela) 16:15
01.06.09 (poniedziałek) 14:15
02.06.09 (wtorek) 13:15
03.06.09 (środa) 13:50
04.06.09 (czwartek) 14:10

Czy ja dobrze widziałam, w czerwcu będzie Aksar?... Beata, Justyna, co o tym myślicie?... Znowu ta piosenka "ek bar adzia adzia adzia" Poszłabym, ale aż tak mnie ten film nie powalił

No niestety jutro mnie nie ma w domu. Mam imprezę rodzinną Ale życzę Ci Beatko udanego seansu. Słyszałam, że to ciekawy film.

Hihihi moja koleżanka się dzisiaj zachwycała twoim plakatem (wisi u nas w szkole) i pytała, w czym robiłaś

Och, czuję się dumna

hej, zapiszcie się i przyjdźcie, bo jak nie będzie tych 70 osób do konkursu to lipa...

e, nie pierwsza i nie ostatnia taka impreza

O to fajnie Mam nadzieję, że dam radę na coś przybyć. Z chęcią bym sobie raz jeszcze Anniyana na dużym ekranie zobaczyła bo na maratonie to ja już wtedy słabo kontaktowałam No i AMAV też by było fajnie zobaczyć w kinie, bo nie byłam jak był wyświetlany.
A te popołudnia to mniej więcej w jakich godzinach by były? Ja wolałabym wcześniej żeby po wieczorach późnych nie trzeba było wracać do domu.

Supriya na Anniyana idziemy razem ;p

A ja bym poszła na wszystko.

Na pewno będę na "Anniyanie".

Ostatnio edytowany przez aranjani (2009-07-06 17:56:29)

Moja dusza i serce się radują na tyle wydarzeń Z seansów powtórkowych będę tylko na Aata, bo pracuję i nie ma możliwości bym poszedł na inne a chciałbym na Anniyana i Chandramukhi Za to na spotkaniu shahrukhowym i aamirowym będę na 100% Już się nie mogę naprawdę doczekać

No dobra. To kiedy spotykamy się w "Ganeshu"?

Ja się na Aata niestety nie piszę, wyjeżdżam akurat na weekend, ale postaram się w następnym tygodniu pojawić

Jak już z Melą rozmawiałam, wydaje mi się, że Ganesh najlepiej by urządzić przed Anniyanem bo chyba sporo osób się na to wybiera (ja ) Jak widzę to i może Kamila będzie więc.... kto jest za?

Ja też.

Ja się postaram pojawić na Anniyanie, oby mi tylko nic nie przeszkodziło
Ale jak najbardziej jestem za spotkaniem

hm.. zgubiłam ostatnio Infosysową parasolkę to może uda mi się znów wygrać
szkoda tylko, że tak mało szczegółów.

Ja czy pójdę jutro na spotkanie z SRK będę wiedział dopiero jutro w południe - czyli na ostatnią chwilę. Mam nadzieję, że będę ale to nie ode mnie zależy, a tak chcę iść... Na Anniyanie jestem obowiązkowo i w ganeshu przed Anniyanem też. Specjalnie urywam się z pracy dwie godziny wcześniej tego dnia i juz doczekać się nie mogę Jak los mi będzie jutro sprzyjał, będę jutro w ŁDK. Na Aata było super jakoś bardziej sie przeżywało niż na maratonie, pewnie dlatego, że wtedy był jako ostatni i było się zmęczonym mocno. To drugie oglądanie dostarczyło mi duzo więcej emocji

FeElInG?? :załamka:

Ja będę jutro na One 2 Ka 4, bo od tego też można złapać fEeLiNg. Jeszcze nie wiem czy idę na PBDHH, jakoś nie zależy mi, ale jeśli Supryia mnie namówi, to pójdę.

Na NVNU nie idę, film fajny, ale gdy mam koło 100 innych w kolejce, to nie chce mi się trzeci raz tego samego oglądać ;]

Ha, czyli nie ma co liczyć na obiad na obiad w Ganeshu w waszym towarzystwie?

czy pokazanie 3 biletów z poprzednich filmów tez daje szanse wejścia za darmo?

hop hop! żyjecie?? to w końcu do którego ganesha idziemy??? ja jestem za nowym, ale decyzję zostawiam wam

Ja chcę spróbować kuchni południowoindyjskiej i dlatego jestem za nowym zobaczymy, co jedzą Prabhas i Trisha i inni południowi aktorzy To znaczy ja zobacę napewno - nie wiem co wy weźmiecie

Ja także sie dostosuje
A o której sie umawiamy ?

No to możemy spróbować w nowym
Jak już Paweł napisał, godzina 16.00
czyli idą...
1.aranjani
2.suhani
3.Kaveri
4.milkaja
5.Supriya
6.ja
7.pawo12
Ktoś jeszcze? ;]

Ostatnio edytowany przez Lotri (2009-07-23 12:23:00)

Świetnie
to do zobaczenia jutro ;p

Tike, w nowym Ganeshu zarezerwowane dla siedmiu niepalących osób.